Stan surowy oddany właścicielom, trwa malowanie klatki schodowej i uzupełnianie oryginalnych sztukaterii - wyremontowaną kamienicę przy ul. Śląskiej w Szczecinie zaprezentował Radiu Szczecin szwedzki inwestor.
Pierwszy budynek (nr 48) jest już gotowy, a większość mieszkań już znalazła nabywców. Dwa pozostałe budynki są wyremontowane w połowie.
- Oddajemy mieszkania klientom. Jeden lokal handlowy i trzy mieszkania są jeszcze niesprzedane - mówi Magnus Isaksson, właściciel spółki Lorenshill Centrum Development.
Zdaniem inwestora remont nie trwał długo - opóźniały go formalności i bardzo zły stan budynku.
- Od roku 2013 minęły cztery lata. Ten czas, to nie tylko budowa, ale też przygotowania, przecież wtedy było tu jeszcze trzech mieszkańców. Zezwolenie na budowę dostaliśmy na początku roku 2015, minęło ponad dwa lata, to nie jest dużo jak na taką inwestycję - podkreśla Isaksson.
Ostatecznie, ostatni budynek będzie gotowy - jak szacuje inwestor - za ok. 1,5 roku.
Szwedzki inwestor kupił od miasta kamienice do modernizacji w 2013 roku i zapłacił za nie 15 mln zł. Przekroczył trzy terminy zakończenia remontu. Zapłacił miastu łącznie prawie 900 tys. zł kar za opóźnienia. Tym samym przekroczył umowną maksymalną kwotę i nie musi już płacić, bo nie ma końcowego terminu oddania budynków do użytku. Zapewnia jednak, że za dwa lata wszystkie będą już zamieszkane.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Najpierw trzeba byłoby relegować tę całą patologię z okolicy. Centrum miasta to jedna wielka melina, same kryminogenne środowiska meneli.
@Katachreza
Sam jesteś jedną wielką meliną!
Nie obrażaj mieszkańców bo w centrum mieszka dużo normalnych ludzi GAMONIU!
Dokładnie. Moja mama zamieszkała w Śródmieściu, niedaleko tego miejsca, nie uważam, żeby była osobą o patologicznym zachowaniu ;) Sąsiadów też ma normalnych, a niektórzy z nich żyją tam wiele lat.