Trwa liczenie pasażerów na trasach linii pośpiesznych na Prawobrzeżu. Badanie służy nie tylko statystykom, ale ma dać miastu odpowiedź na pytanie, jak z komunikacji miejskiej korzystają mieszkańcy.
Ma to pomóc we wprowadzeniu nowej siatki połączeń w związku z planowanym otwarciem pętli Turkusowa. Podróżnych nie liczy jednak specjalnie wynajęta do tego firma, tylko kontrolerzy biletów w ramach swoich obowiązków - mówi Szymon Wasilewski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
- To jest po prostu uzupełnianie informacji na temat tego, jak ci pasażerowie jeżdżą. Na usługi firmy zewnętrznej tez trzeba mieć dodatkowe środki - mówi Wasilewski.
Liczenie podróżnych ma potrwać do połowy listopada.
Pętla Turkusowa powinna być gotowa do końca roku. Do tego czasu mają trwać konsultacje z mieszkańcami i radami osiedli w sprawie kształtu siatki połączeń na Prawobrzeżu.
- To jest po prostu uzupełnianie informacji na temat tego, jak ci pasażerowie jeżdżą. Na usługi firmy zewnętrznej tez trzeba mieć dodatkowe środki - mówi Wasilewski.
Liczenie podróżnych ma potrwać do połowy listopada.
Pętla Turkusowa powinna być gotowa do końca roku. Do tego czasu mają trwać konsultacje z mieszkańcami i radami osiedli w sprawie kształtu siatki połączeń na Prawobrzeżu.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Dodatkowa usluga powinna byc placona,anie wyzyskiwac . Moze Policja zamiast kontrolowac samochody powinna stanac na dlugim moscie i liczyc samochody co??? Kontroler to kontroler,wiec nie liczydlo. Ten co to wymyslil niech sam w ramach swojej pracy w ZDiTM ,pojezdzi i policzy pasazerow,za te sama pensje. Jak mozna na to pozwolic??? Powinni olac cala komunikacje i nie sprawdzac biletow :D
Panie Wasilewski ,w ramach swojej pracy licz Pan pasazerow za swoja pensje :) Juz sie w tylkach przewraca co?? albo kasy na swieta brak.