Na ulicy Ku Słońcu w okolicach Cmentarza Centralnego takich punktów jest ponad 100, w Dąbiu ponad 30, przy Bronowickiej natomiast ani jednego, dlatego wszyscy odwiedzający groby muszą kwiaty i znicze przywieźć ze sobą.

- Powinno być przynajmniej jedno stanowisko ze zniczami i kwiatami. Wszystko trzeba przywozić ze sobą. Na Golęcinie nawet ludzie pomyśleli i tam są, a tutaj nie ma. - To jest naprawdę duży problem w tej chwili. Kiedy przyjeżdżamy nigdzie żadnego kiosku nie ma. Swoje kwiaty i znicze, bo inaczej nie uzyska się tutaj niczego. - Nie każdy ma akurat kupione i chętnie by z tego skorzystał, a nie można - mówią odwiedzający Cmentarz Zachodni.

Jak tłumaczy Andrzej Kus z Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie, były ogłaszane przetargi, ale nie zgłosiła się ani jedna osoba, która chciałaby handlować przy Cmentarzu Zachodnim.

Nekropolia powstała ponad cztery lata temu. Pochowanych jest tutaj blisko 400 osób, natomiast przygotowanych jest 20 tysięcy miejsc.