Zakład Usług Komunalnych korzystał również z pomocy firm zewnętrznych. Jak mówi Andrzej Kus, rzecznik miejskiej spółki, ta przygotowała się do święta wcześniej.

- Pojemniki są opróżniane na bieżąco. Jest ich na całym cmentarzu około 900. Dostawiliśmy przed Wszystkich Świętych kolejne 100, są też kontenery - informuje Kus.

- Jest czysto, oby tak zostało jak najdłużej - mówią odwiedzający nekropolię mieszkańcy. - Liście lecą, a tak jest czysto. 1 listopada było tak samo, czyściutko, spokój. Na Wszystkich Świętych było bardzo czysto. Potem różnie bywa. Ludzie czasem nie sprzątają swoich grobów po zniszczonych kwiatach.

Śmieci i odpady były też zbierane z pozostałych szczecińskich cmentarzy np. zachodniego, w Dąbiu czy na Golęcinie. To kolejne kilkadziesiąt wywiezionych ton. Łącznie, na nekropoliach sprzątało blisko 100 pracowników.

Na niektórych nekropoliach w regionie do pomocy przy sprzątaniu grobów, służą urządzenia specjalnie udostępnione przez zarządcę cmentarza. Na specjalnych stojakach można znaleźć grabie, łopaty, można też skorzystać z konewek.