Wybuchy, strzały i żołnierze na kołobrzeskiej plaży - na szczęście to tylko inscenizacja historyczna bitwy o Kołobrzeg. 74 lata po walkach o Kołobrzeg, 250 rekonstruktorów odtworzyło wydarzenia z krwawych starć o miasto.
- 21 pojazdów historycznych, praktycznie wszystkie oryginalne. Czołg T-34 największa atrakcja, mamy motocykle niemieckie, artylerię, zwłaszcza tę używaną przez stronę polską. Wszystkie rodzaje dział wykorzystywanych w boju o Kołobrzeg. Bezpieczne wybuchy, ale na tyle bliskie, żeby widzowie mogli odczuć realne efekty przebywania na polu walki - opowiadał Gładysiak.
Wśród obserwatorów rekonstrukcji byli uczestnicy Walk o Kołobrzeg. Dramatyczne wydarzenia z marca 1945 do dziś pamięta porucznik Piotr Gubernator.
- To mi się wszystko cały czas przypominało, jaka była sytuacja wówczas. Polegli moi koledzy, ja ciągle myślałem, że przeżyję i prawdopodobnie każdy żołnierz myśli o tym, żeby przeżyć. Taka była sytuacja. To było piekło w Kołobrzegu - opowiadał Gubernator.
Walki o Kołobrzeg trwały od 4 do 18 marca 1945 roku. W tym czasie zginęło około 1200 żołnierzy Wojska Polskiego.
- 21 pojazdów historycznych, praktycznie wszystkie oryginalne. Czołg T-34 największa atrakcja, mamy motocykle niemieckie, artylerię, zwłaszcza tę używaną przez stronę polską. Wszystkie rodzaje dział wykorzystywanych w boju o Kołobrzeg. Bezpieczne wybuchy,