Dyscyplina polega na wystrzeleniu z olbrzymiej poduszki osoby, która ma wznieść się jak najwyżej i w jak najlepszym stylu w powietrze, po czym spada do wody.

Śmiałek unosi się w powietrze, dzięki drugiej osobie, która skacze na poduszkę z przeciwnej strony. Nagły wzrost ciśnienia powoduje, że zawodnik leci przynajmniej kilka metrów w górę.

- Szczecinianie z zespołu Floating Trippin' rozpoczęli już szkolenia - mówi Marek Szymański. - Postawiliśmy sobie zadania. Ci, którzy będą skakać, mają przytyć. Ci, którzy mają latać, powinni schudnąć.

Każdy lot to również nagły skok adrenaliny. - Wygląda to, jakby w momencie, kiedy leżę na brzegu na kocyku, ktoś złapał i podrzucił mnie do góry na kilka metrów - tłumaczy Szymański.

Mistrzostwa odbędą się w sierpniu. Szczecinianie nadal zbierają pieniądze na wyjazd i szukają sponsorów. Szczegóły można znaleźć na stronie www.blobjump.com.pl.