Publiczna toaleta o wartości blisko 200 tysięcy złotych stała się celem kołobrzeskich wandali. Kolejny raz dali o sobie znać niszcząc miejski szalet.
Jak mówi rzecznik kołobrzeskiego magistratu Michał Kujaczyński, wandale uwzięli się właśnie na najdroższą i najnowszą toaletę w mieście.
- Drugi raz została zdewastowana w poważniejszy sposób. Pomijam już próby włamania, żeby wyciągnąć dwuzłotówkę, którą wrzuca się w drzwi, żeby toaleta mogła zostać otwarta. Takich prób było kilka - powiedział Kujaczyński.
Tym razem za cel wzięto panel otwierający drzwi w najbardziej luksusowym WC w mieście. Wcześniej zniszczono deskę klozetową, która uległa w starciu z młotkiem.
Obecnie straty szacuje Zieleń Miejska, która na zlecenie miasta obsługuje toaletę. Nie wiadomo jak długo ta pozostanie nieczynna. Wandala poszukuje policja.
- Drugi raz została zdewastowana w poważniejszy sposób. Pomijam już próby włamania, żeby wyciągnąć dwuzłotówkę, którą wrzuca się w drzwi, żeby toaleta mogła zostać otwarta. Takich prób było kilka - powiedział Kujaczyński.
Tym razem za cel wzięto panel otwierający drzwi w najbardziej luksusowym WC w mieście. Wcześniej zniszczono deskę klozetową, która uległa w starciu z młotkiem.
Obecnie straty szacuje Zieleń Miejska, która na zlecenie miasta obsługuje toaletę. Nie wiadomo jak długo ta pozostanie nieczynna. Wandala poszukuje policja.