W rozmowie z Polskim Radiem rzeczniczka prasowa berlińskiej policji potwierdziła, że zatrzymano czterech uczestników tych zdarzeń. Policja podejrzewa, iż zamieszki wywołane zostały przez grupy lewackie.

Nad ranem na patrol policji, który wezwano do interwencji w dzielnicy Friedrichshain napadło kilkadziesiąt zamaskowanych osób. Zaatakowani policjanci wezwali posiłki i rozpoczęła się bitwa uliczna. W kierunku policjantów poleciały petardy, kamienie i metalowe przedmioty. Napastnicy podpalili samochody, kontenery i opony. Zbudowali barykady. Sytuacja została opanowana dopiero po kilku godzinach.

Trwa śledztwo, które ma ustalić, kto sprowokował i kto uczestniczył w zamieszkach.