Alarm odwołany. Akcja poszukiwawcza na Bałtyku została przerwana.
Mężczyzna, który miał zaginąć na morzu, na szczęście odnalazł się na lądzie w Szwecji.
Przed godziną 16 niemieckie i szwedzkie służby powiadomiły polską Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa, że w porcie w Trelleborgu nie ma jednego pasażera. Prom "Nils Dacke" armatora TT Line płynął ze Świnoujścia.
Przed godziną 16 niemieckie i szwedzkie służby powiadomiły polską Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa, że w porcie w Trelleborgu nie ma jednego pasażera. Prom "Nils Dacke" armatora TT Line płynął ze Świnoujścia.