Wiec partyjny w Muzeum Narodowym, za i przeciw

Region 2017-09-12 18:48 Grzegorz Gibas

Wiceminister oświaty, szczeciński radny PiS Maciej Kopeć podkreśla, że dla niego nie jest to normalna sytuacja. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]

Politycy PiS komentują i krytykują sytuację, w której partyjne spotkanie odbyło się w gmachu szczecińskiego Muzeum Narodowego.

Chodzi o poniedziałkowe posiedzenie Klubu Obywatelskiego i posłów Platformy Obywatelskiej w budynku przy ul. Staromłyńskiej. Działacze PO odpowiadają, że ich zdaniem nie było to nic nieodpowiedniego.

Wiceminister oświaty, szczeciński radny PiS Maciej Kopeć podkreśla, że dla niego nie jest to normalna sytuacja. Zwraca też uwagę, komu podlega dyrektor muzeum.

- To jednostka podlegająca marszałkowi, który jest z PO więc pewnie stąd takie połączenie - zauważył radny Kopeć.

Partie polityczne mogą wynajmować budynki muzealne jeżeli za to zapłaciły - odpowiada Paweł Bartnik, szef klubu radnych PO w Szczecinie.

- Wszędzie się mogą odbywać pod warunkiem, że partie za to zapłacą - odpiera zarzuty radny Bartnik.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że "to dyrektorzy muzeów decydują komu udostępniają swoje obiekty".

Z kolei dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie Lech Karwowski napisał, że "powierzchnie wynajmuje osobom o różnych poglądach politycznych".

Komitet Obywatelski zapłacił 300 zł netto za poniedziałkowy wiec, czyli 100 złotych za godzinę.

- To jednostka podlegająca marszałkowi, który jest z PO więc pewnie stąd takie połączenie - zauważył radny Kopeć.

- Wszędzie się mogą odbywać pod warunkiem, że partie za to zapłacą - odpiera zarzuty radny Bartnik.

Dodaj komentarz 3 komentarze

Stetinensis 2017-09-12, godz. 21:12

Muzeum Narodowe w Szczecinie to Instytucja Kultury Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego współprowadzona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, więc udostępnianie powierzchni osobom, które otwarcie krytykują rząd, czyli również wspomniane ministerstwo, jest co najmniej niestosowne.

Jan Nowak 2017-09-12, godz. 22:02

Muzeum nie powinno być miejscem jakichkolwiek imprez niż kulturalne
i to imprez organizowanych z poszanowaniem i pietyzmem dla zbiorów muzealnych.
Więc imprezy partyjne JAKIEJKOLWIEK partii W TAKIM MIEJSCU uznać należy za wysoce niestosowne.
Dyrektor powinien polecieć ze stołka nie za to, że udostępnił pomieszczenia PO, ale za to że nie dba należycie o powierzone mu dobro.
Dobro ponadpartyjne, pozapolityczne i aideologiczne. DOBRO NARODOWE.
Natomiast zarzut niestosowności, że udostępnił opozycji antyrządowej - JEST KRETYŃSKI. Czyli jakby np. prorządowi ONRowcy chcieli se pohajlować w otoczeniu eksponatów muzealnych, to to by było OK???
Rząd w kraju demokratycznym powinien stwarzać opozycji dogodne warunki do funkcjonowania. To podstawa demokracji.

Zdzislaw123 2017-09-14, godz. 09:36