Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Dziecko nie potrzebowało pomocy medycznej. Zostało przekazane ojcu, który szybko pojawił się na miejscu. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Dziecko nie potrzebowało pomocy medycznej. Zostało przekazane ojcu, który szybko pojawił się na miejscu. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Boso i w bieliźnie chodził wieczorem po jednej z ulic Stargardu 4-letni chłopiec. Dziecko zauważył taksówkarz i natychmiast powiadomił służby.
- Do niecodziennego zdarzenia doszło na osiedlu Hallera, gdzie 23-letni mężczyzna, po tym jak jego żona wyszła do pracy, postanowił wykorzystać czas, kiedy dziecko jeszcze śpi i wyszedł z psem na spacer. Niestety, w tym czasie 4-latek obudził się i widząc, że jest sam wyszedł z niezamkniętego mieszkania - relacjonuje komisarz Łukasz Famulski, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji w Stargardzie.

Dziecko nie potrzebowało pomocy medycznej. Zostało przekazane ojcu, który szybko pojawił się na miejscu. Policjanci przyjrzą się, czy opieka nad dzieckiem w rodzinie jest właściwa czy była to sytuacja incydentalna.
- Do niecodziennego zdarzenia doszło na osiedlu Hallera, gdzie 23-letni mężczyzna, po tym jak jego żona wyszła do pracy, postanowił wykorzystać czas, kiedy dziecko jeszcze śpi i wyszedł z psem na spacer. Niestety, w tym czasie 4-latek obudził się i widząc

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty