Okręty wypłynęły do Szczecina z portu w szwedzkim Malmö. Wcześniej pracowały na wodach niemieckich, niedaleko Kilonii, gdzie usunęły 15 niewybuchów. - Podczas pobytu na wodzie mieliśmy też ćwiczenia z niemieckim helikopterem Navy Sea King. To ważna praktyka, ponieważ wszyscy muszą działać w skoordynowany sposób - mówi komandor łotewskiego minowca Gvido Laudpus.

Okręty zostaną w Szczecinie do poniedziałku. W sobotę i niedzielę, od godziny 13 do 15, pokłady jednostek będzie można zwiedzać. - Jestem ze swoją jednostką w Szczecinie już drugi raz - mówi komandor Martin Vindsaf z holenderskiego okrętu "Makkum". - Wcześniej byliśmy tutaj w czerwcu, w ramach ćwiczeń NATO Baltops 2017. Była o wiele lepsza pogoda, ale mam nadzieję, że znów uda się zwiedzić miasto. Później wracam do domu na święta.

Z kolei niemiecki FGS "Sulzbach-Rosenberg" oraz łotewski "LVNS Virsaitis" po wizycie w Szczecinie popłyną do Danii.