We wtorek przed sądem rejonowym w Gryficach odbyła się kolejna rozprawa dotycząca Edyty M.
Na posiedzeniu sądu nie stawił się partner kobiety, który miał zostać przesłuchany. Przez to wyznaczony został termin kolejnej rozprawy - na 5 stycznia.
W marcu Edyta M. miała wykąpać 5-letnią córkę w zbyt gorącej wodzie i nie udzielić jej pomocy. Dopiero po kilku dniach, kiedy dziecko płakało z bólu, wezwała pogotowie. Kobieta była wtedy pijana.
Grozi jej za to do 5 lat więzienia. Ona sama tłumaczyła przed sądem, że córka wpadła do brodzika z gorącą wodą, zanim zdążyła dolać zimnej.
W marcu Edyta M. miała wykąpać 5-letnią córkę w zbyt gorącej wodzie i nie udzielić jej pomocy. Dopiero po kilku dniach, kiedy dziecko płakało z bólu, wezwała pogotowie. Kobieta była wtedy pijana.
Grozi jej za to do 5 lat więzienia. Ona sama tłumaczyła przed sądem, że córka wpadła do brodzika z gorącą wodą, zanim zdążyła dolać zimnej.