W całej Polsce rusza system losowego przydzielania spraw sędziom. Chodzi o sądy pierwszej instancji i jednoosobowe składy.
Jak informuje sędzia Tomasz Szaj, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie, nowy system już działa w sądzie cywilnym.
- W chwili obecnej system ten działa w zakresie spraw pierwszoinstancyjnych rozpoznawanych w składzie jednego sędziego. Polega to na tym, że codziennie sprawy, które wpływają do sądu, są rejestrowane w systemie, który następnie dokonuje losowania tych spraw pomiędzy sędziów, którzy mogą być wyznaczeni do ich rozpoznania - wyjaśnia Szaj.
Jak twierdzi sędzia Tomasz Szaj, po wprowadzeniu systemu nie będzie można postawić komukolwiek zarzutu, że sędzia został wyznaczony do konkretnej sprawy. - Ten system eliminuje nawet podejrzenie co do tego, że sprawa została komuś przydzielona specjalnie - dodaje.
Według Tomasza Szaja, nowy system nie wpłynie jednak na skrócenie terminów oczekiwań na wyznaczenie rozprawy i przyspieszenie procesów sądowych.
- W chwili obecnej system ten działa w zakresie spraw pierwszoinstancyjnych rozpoznawanych w składzie jednego sędziego. Polega to na tym, że codziennie sprawy, które wpływają do sądu, są rejestrowane w systemie, który następnie dokonuje losowania tych spraw pomiędzy sędziów, którzy mogą być wyznaczeni do ich rozpoznania - wyjaśnia Szaj.
Jak twierdzi sędzia Tomasz Szaj, po wprowadzeniu systemu nie będzie można postawić komukolwiek zarzutu, że sędzia został wyznaczony do konkretnej sprawy. - Ten system eliminuje nawet podejrzenie co do tego, że sprawa została komuś przydzielona specjalnie - dodaje.
Według Tomasza Szaja, nowy system nie wpłynie jednak na skrócenie terminów oczekiwań na wyznaczenie rozprawy i przyspieszenie procesów sądowych.