Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Debata o emigracji marcowej odbyła się w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Debata o emigracji marcowej odbyła się w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Debata o emigracji marcowej odbyła się w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Debata o emigracji marcowej odbyła się w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Debata o emigracji marcowej odbyła się w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Debata o emigracji marcowej odbyła się w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Debata w Książnicy o Marcu 68
Debata w Książnicy o Marcu 68
Nie chcieliśmy być obywatelami drugiej kategorii - tak o marcu 1968 roku mówił w środę Leopold Sobel. Debata o emigracji marcowej odbyła się w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie.
Sobel przypomniał, że w wyniku nagonki zorganizowanej przez komunistyczne władze PRL partia zyskała wolne mieszkania i posady.

- Oni, w pewnym sensie, zostali pchnięci w stronę rozwiązania problemu życiowego: czy być obywatelem drugiej kategorii (w Polsce - przyp. red.) czy też wyjechać i być obywatelem pierwszej kategorii, np. w USA, Izraelu, Szwecji czy Danii - zaznaczył Leopold Sobel.

Poetka i pisarka Anna Frajlich, która od prawie 50 lat mieszka w Stanach Zjednoczonych mówiła jasno: ze strony zwykłych ludzi nie spotkała się z dyskryminacją z powodu pochodzenia.

- Byliśmy otoczeni ze strony sąsiadów, przyjaciół i znajomych w pracy, bezpośrednich szefów jak największym współczuciem. Radzili nam i pomagali, odwieźli nas na Dworzec Gdański. My nie chcieliśmy wyjeżdżać - wspominała Anna Frajlich.

Szacuje się, że z naszego regionu od marca 1968 do 1970 roku wyjechało ponad 800 obywateli polskich pochodzenia żydowskiego.

Konferencję dofinansowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Oni, w pewnym sensie, zostali pchnięci w stronę rozwiązania problemu życiowego: czy być obywatelem drugiej kategorii (w Polsce - przyp. red.) czy też wyjechać i być obywatelem pierwszej kategorii, np. w USA, Izraelu, Szwecji czy Danii - zaznaczył Leopol
- Byliśmy otoczeni ze strony sąsiadów, przyjaciół i znajomych w pracy, bezpośrednich szefów jak największym współczuciem. Radzili nam i pomagali, odwieźli nas na Dworzec Gdański. My nie chcieliśmy wyjeżdżać - wspominała Anna Frajlich.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty