Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

30 godzin zajęło trzem wioślarzom pokonanie Bałtyku na trasie z Kołobrzegu na duńską wyspę Bornholm. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
30 godzin zajęło trzem wioślarzom pokonanie Bałtyku na trasie z Kołobrzegu na duńską wyspę Bornholm. Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
30 godzin zajęło trzem wioślarzom pokonanie Bałtyku na trasie z Kołobrzegu na duńską wyspę Bornholm. Swoją wyprawą chcieli uczcić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Pochodzący z Łowicza Piotr Malczyk, Kamil Sobol i Kacper Opalski, wraz z załogą, wyruszyli z Kołobrzegu w niedzielę. Zadania podjęli się wykorzystując 50-letnią, drewnianą łódź retro. Cel udało się osiągnąć, jednak 10 godzin później niż zakładano.

- Wszystko przez pogarszające się warunki pogodowe - wyjaśniał już po zakończeniu wyprawy Piotr Malczyk. - Najgorsze warunki były na samym końcu. Straciliśmy tyle sił, że jak dopłynęliśmy do portu, to nie mogliśmy wyjść z łódki. Podczas wyprawy pojawił się wiatr, który był do samego końca, coraz silniejszy. W pewnym momencie widzieliśmy już metę, ale warunki pogodowe coraz bardziej nas zatrzymywały. Można powiedzieć, że wiosłowaliśmy w miejscu, przesuwaliśmy się po parę metrów do przodu.

To z uwagi na boczne wiatry i prąd trasa wyprawy wydłużyła się ze 100 do prawie 120 kilometrów. O czym myśleli znajdując się przez ponad dobę na środku morza? Kacper Opalski przekonuje, że tematów do rozmów nie brakowało, a najważniejsze było zwalczenie monotonii podczas wiosłowania. - W takich sytuacjach trzeba zająć czymś głowę. Jest się cały czas skoncentrowanym, żeby osiągnąć cel, aczkolwiek nie da się przez 30 godzin myśleć tylko o jednej rzeczy - wyjaśnia.

Wioślarze wrócili do Kołobrzegu w poniedziałek wieczorem. Na razie nie myślą o kolejnych wyprawach. Jak mówią, najpierw muszą odzyskać formę fizyczną po wyczerpującej walce z Bałtykiem.
- Wszystko przez pogarszające się warunki pogodowe - wyjaśniał już po zakończeniu wyprawy Piotr Malczyk.
Kacper Opalski przekonuje, że tematów do rozmów nie brakowało, a najważniejsze było zwalczenie monotonii podczas wiosłowania.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty