Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Mieszkańcy Przelewic protestują przeciwko budowie fermy trzody chlewnej. Fot. Tomasz Duklanowski [Radio Szczecin]
Mieszkańcy Przelewic protestują przeciwko budowie fermy trzody chlewnej. Fot. Tomasz Duklanowski [Radio Szczecin]
Gminy muszą przyspieszyć z uchwalaniem planów zagospodarowania przestrzennego. To najbardziej skuteczny instrument do zahamowania sporów między mieszkańcami, a inwestorami - mówili goście programu "Radio Szczecin na Wieczór".
W Przelewicach bowiem spółka z niemieckim kapitałem chce wybudować wielką chlewnie, a mieszkańcy obawiają się smrodu, szczurów oraz degradacji terenów i zapowiadają protest.

5 lat temu mieszkańcy Przelewic zatrzymali budowę fermy norek w swojej gminie.

- Uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego to nie jest tania sprawa - mówił radca prawny Tomasz Zakrzewski, ale zaznaczył, że przecież można przewidzieć, w których miejscach dojdzie do sporu mieszkańców z inwestorami. - Można było się domyśleć, że faktycznie, jeśli pięć lat temu znalazł się inwestor, który chciał takie wielkie przedsięwzięcie budowlane zainstalować, to może znaleźć się kolejny, więc dziwię się, że przez pięć lat nie przystąpiono do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Związek Gmin Warmińsko-Mazurskich apeluje do parlamentarzystów, by zaostrzyć przepisy, dotyczące powstawania wielkoprzemysłowych ferm. Jak mówił dyrektor Związku Jacek Sypiański, uchwalenie planu jest nie tylko kosztowne, ale także trwa średnio około roku, co wykorzystują inwestorzy.

- Fermy wielkoprzemysłowe to fabryki mięsa, fabryki pieniędzy. Gmina z takiej fermy nie ma praktycznie nic. Mamy nadzieję na rozpoczęcie dyskusji i na określenie zasad, na jakich te wielkoprzemysłowe fermy mają funkcjonować - powiedział Sypiański.

Wójt Przelewic Mieczysław Mularczyk oraz przedstawiciel niemieckiego inwestora Thomas Wheling, mimo zaproszenia nie wzięli udziału w programie "Radio Szczecin na Wieczór".
- Uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego to nie jest tania sprawa - mówił radca prawny Tomasz Zakrzewski, ale zaznaczył, że przecież można przewidzieć, w których miejscach dojdzie do sporu mieszkańców z inwestorami.
Jak mówił dyrektor Związku Jacek Sypiański, uchwalenie planu jest nie tylko kosztowne, ale także trwa średnio około roku, co wykorzystują inwestorzy.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty