Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Jak co roku na rondzie nazwanym imieniem majora szczecinianie zapalili znicze. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Jak co roku na rondzie nazwanym imieniem majora szczecinianie zapalili znicze. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Był dowódcą 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej i walczył w antykomunistycznym podziemiu. W piątek mija 68. rocznica śmierci Żołnierza Wyklętego, majora Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszka", który został zamordowany strzałem w tył głowy.
Jak co roku na rondzie nazwanym jego imieniem szczecinianie zapalili znicze.

- Sami komuniści, którzy z nim walczyli w swoich dokumentach określali kampanię, którą przeciwko nim prowadził, czyli tą walkę miedzy latami 1945 a 1947, jako niezwykle rycerską. Sami oni dali pewne świadectwo tego w jaki sposób oddziały majora postępowały - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński.

Zygmunt Szendzielarz ps. "Łupaszka" został zamordowany w 1951 roku. Wcześniej przez 2,5 roku był torturowany w więzieniu. Jego szczątki odnaleziono 5 lat temu na "Łączce" na warszawskich Powązkach. Pośmiertnie Łupaszka został awansowany do stopnia pułkownika.
- Sami komuniści, którzy z nim walczyli w swoich dokumentach określali kampanię, którą przeciwko nim prowadził, czyli tą walkę miedzy latami 1945 a 1947, jako niezwykle rycerską. Sami oni dali pewne świadectwo tego w jaki sposób oddziały majora postępował

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty