Jak nas poinformował, w złocienieckim ratuszu zebrał się sztab kryzysowy. - Jest burmistrz, jest starosta, jest ksiądz. Mamy listę osób, które wyjechały, ale nie wiemy czy ktoś się nie zamienił na tej liście. Wiemy, że ranni są przewiezieni do trzech szpitali - mówi Chmielewski. Wojewoda zapowiedział pomoc dla rodzin osób poszkodowanych. - Jutro będzie uruchamiany transport rodzin w okolice Berlina po to, żeby rodziny mogły odwiedzić swoich bliskich w szpitalach - informuje Chmielewski. Jak mówi Andrzej Chmielewski, jest szansa, że osoby, które najmniej ucierpiały w wypadku, jeszcze dziś wrócą do domu. - Firma, która organizowała wyjazd wysłała autokar po tych, którzy mogą wrócić i nie ucierpieli - dodaje. - Straż i policja do dyspozycji rodzin pozostawia swoich psychologów - mówi rzecznik komendanta wojewódzkiego policji Przemysław Kimon. - Policyjni psychologowie są też przygotowani do tego, aby nieść pomoc rodzinom ofiar. Wielu mieszkańców Złocieńca w ogóle nie chce rozmawiać o wypadku autokaru. Inni dodają, że to dla nich ciężkie chwile, bo to małe miasteczko i wszyscy się tu znają. - To jest szok, wiemy, że jedna pani wyjechała, która dziecko do przedszkola przyprowadza. Szkoda każdego człowieka - mówią. - Czekamy na oficjalne informacje o poszkodowanych - mówi Andrzej Włodarczyk, burmistrz Złocieńca. - Ustalamy listę osób, która jechała. Mamy potwierdzenie o gotowości wyjazdu dwóch autokarów. Zamawiamy psychologów, pracowników medycznych, tłumaczy niemieckiego, abyśmy mogli wyjechać w komplecie. Dla rodzin ofiar Ministerstwo Spraw Zagranicznych uruchomiło dwie infolinie: (22) 523 94 48 oraz (22) 523 92 48. Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział, że członkowie rodzin poszkodowanych, którzy zadzwonią na te numery, otrzymają pomoc. Według rzecznika MSZ, autobusem jechało 47 pasażerów i dwóch kierowców. Polska ambasada w Niemczech jest w kontakcie z policją, służbami ratowniczymi i niemieckim MSZ-em, który kontaktuje się też z polskimi władzami. Ministerstwo Zdrowia podjęło wszelkie próby, które mają doprowadzić do pomocy ofiarom wypadku autokaru w Niemczech - poinformował Polskie Radio dyrektor Biura Prasy i Promocji w ministerstwie zdrowia Krzysztof Suszek. Ministerstwo jest w stałym kontakcie z polskim konsulem w Niemczech. Ministerstwo zdrowia ma do dyspozycji psychologów z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Jeżeli zajdzie taka potrzeba to oni udadzą się do Berlina i będą udzielać niezbędnej pomocy poszkodowanym - zapewnia Krzysztof Suszek. Członkowie rodzin poszkodowanych, którzy chcieliby udać się do Niemiec, powinni telefonować do Urzędu Miasta w Złocieńcu, telefon 94 36 72 022. Rzecznik MSZ powiedział, że dane od służb niemieckich są sprawdzane, a informacje o nazwiskach zabitych zostaną najpierw przekazane ich rodzinom.