Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Lekcje na dwie zmiany, ciasne korytarze i mała sala gimnastyczna - tak w ubiegłym roku wyglądała nauka w Szkole Podstawowej nr 59 w Szczecinie.
Teraz będzie... jeszcze gorzej. Dzieci nie mieszczą się w placówce, dlatego dyrekcja musi znów wydłużyć godziny zajęć. Tymczasem prezydent miasta Piotr Krzystek podtrzymuje obietnicę daną rodzicom dwa miesiące temu.

W budynku zaprojektowanym na około 200 uczniów już rok temu uczyło się prawie dwa razy tyle dzieci. Jak informuje dyrektor szkoły Teresa Pijanka, teraz przybyło jeszcze 30 osób, a nowy program nauczania zakłada więcej godzin WF-u. - W klasach 5. i 6. będziemy musiały zrobić godzinę wcześniej, czyli 7.10 lub dołożyć godzinę po południu.

Wtedy druga zmiana kończyłaby lekcje około 17:30. Rodzice są zaniepokojeni. - Nie wiem, jak dziecko się skupi i dotrwa do 17. Zobaczymy.

Najbardziej jednak cierpią dzieci. - Za długo trwają lekcje i nie mieścimy się tam - narzekają.

Rodzice zgłaszali problem już podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Wtedy to okazało się, że mimo obietnic w budżecie Szczecina na przyszły rok nie ma środków na rozbudowę placówki. Dwa miesiące temu prezydent zapewnił, że plan wydatków zostanie zmieniony. - Będzie to pierwsza inwestycja wpisana w jesiennej poprawce do budżetu miasta Szczecina na 2012 rok - mówił Krzystek.

Urzędnicy mają nadzieję, że inwestycja zakończy się za 4 lata. O tym, czy w tym roku dzieci będą przychodziły do szkoły godzinę wcześniej, czy kończyły później, rodzice zadecydują w przyszłym tygodniu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty