Rozprawa dotycząca zaskarżonych uchwał miała się odbyć we wtorek. Tak się nie stanie, bo Trybunał umorzył sprawę. Tę decyzję TK komentowali goście magazynu "Radio Szczecin na wieczór".

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Jach uważa, że decyzja Trybunału jest słuszna.
- Cieszymy się, że sędziowie Trybunału podjęli jedyną słuszną decyzję - mówi Michał Jach.

- To, że Trybunał umorzył uchwały PiS nie oznacza, że są one zgodne Konstytucją. Sędziowie nie mogą zajmować się czymś, co nie jest aktem prawnym - zauważyła Karolina Beyer z Nowoczesnej.

Według posła Platformy Obywatelskiej Arkadiusza Marchewki umorzenie sprawy zamraża niejasną sytuację prawną powołanych sędziów. - To ma ogromne konsekwencje, szczególnie w zakresie uchwał podejmowanych przez PiS w związku z anulowaniem wyboru sędziów w poprzedniej kadencji Sejmu i zastąpienie ich pięcioma nowymi - stwierdził Arkadiusz Marchewka.

Opozycyjny SLD winą za zamieszanie obarcza PO. - To PO złamała prawo wybierając nie trzech, a pięciu sędziów Trybunału w poprzedniej kadencji. To jest powód całego ambarasu - podkreślał Dariusz Wieczorek z Sojuszu.

Trybunał Konstytucyjny odwołał też zaplanowaną na wtorek rozprawę, na której miał zbadać 10 uchwał podjętych przez posłów obecnego Sejmu. Skargę złożyli posłowie PO. Zaskarżyli oni uchwały stwierdzające "brak mocy prawnej" wyboru przez Sejm poprzedniej kadencji pięciu sędziów TK oraz uchwały o wyborze pięciu nowych osób w ich miejsce.