Hotel ma trzy gwiazdki i mieści się przy ulicy Druckiego-Lubeckiego. Budynek ma kształt łuku, trzy piętra i dwa poziomy podziemne.

- Hotel jest położony na przedwojennym schronie, który był wybudowany przez Niemców przygotowujących się do wojny. Fundament schronu jest łukowy. Nie jest to prosta budowla. Ma swój szczególny charakter - mówi Jan Rosiek z firmy, która zbudowała hotel "Vulcan" i do której należy obiekt.

Na przyszły rok w bunkrze planowana jest m.in. sala poświęcona Stoczni Szczecińskiej. - Izba pamięci, gdzie będzie można zapoznać się z rysem historycznym. Zbieramy już materiały. Są chętni, którzy chcą nas wspomóc - dodaje Rosiek.

W budynku jest 110 pokojów, w tym pięć apartamentów. - Mamy 200 miejsc noclegowych. Tak naprawdę dopiero zaczęliśmy przyjmować gości - mówi Dominika Dulat, dyrektor hotelu. - Pierwsze konferencje, imprezy. Nie jesteśmy hotelem sieciowym. Jesteśmy tworzeni przez ludzi, którzy są ze Szczecina.

Budowa hotelu trwała ponad rok i kosztowała ok. 20 milionów złotych.