Rządy Zjednoczonej Prawicy miały dobre, ale i złe strony - zgodzili się goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
W sobotę premier Mateusz Morawiecki wystąpił na konferencji „Praca dla Polski”. Za sukces uznał zmniejszenie bezrobocia i walkę z mafią vatowską, ale też podkreślił, że wiele jeszcze pozostało do zrobienia.
Profesor Jarosław Korpysa - ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego uważa, że ocena rządu nie jest jednoznaczna. - Przede wszystkim, jeśli popatrzymy nawet na ten deficyt budżetowy, to prawda, że co roku jest on mniejszy, ale dług publiczny, o którym się mniej mówi cały czas rośnie. Lokalnie, gdybyśmy tu jeszcze powiedzieli, to na pewno infrastrukturalnie my się rozwijamy. Taka S3 czy S6, dzięki którym zaraz będziemy mieli dojazd lepszy nad morze, to są rzeczywiście dobre i trafione inwestycje - powiedział Korpysa.
Dr Sławomir Sowiński, politolog, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie uważa, że obóz rządzący potrafił wykorzystać koniunkturę gospodarczą. - Możemy się teraz spierać czy to jest zasługa światowej koniunktury, czy wsparcia środkami europejskimi, czy też wewnętrzna własna sprawność. Ten rząd wpłynął na sukces gospodarczy, co widać we wskaźnikach ekonomicznych - powiedział Sowiński.
Krytyczni wobec osiągnięć rządu są przedstawiciele opozycji. Szef PO Grzegorz Schetyna nazwał sobotnią konferencję z udziałem premiera Morawieckiego "rozpaczliwą próbą przykrycia fatalnych ostatnich miesięcy i tygodni dla PiS".
Profesor Jarosław Korpysa - ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego uważa, że ocena rządu nie jest jednoznaczna. - Przede wszystkim, jeśli popatrzymy nawet na ten deficyt budżetowy, to prawda, że co roku jest on mniejszy, ale dług publiczny, o którym się mniej mówi cały czas rośnie. Lokalnie, gdybyśmy tu jeszcze powiedzieli, to na pewno infrastrukturalnie my się rozwijamy. Taka S3 czy S6, dzięki którym zaraz będziemy mieli dojazd lepszy nad morze, to są rzeczywiście dobre i trafione inwestycje - powiedział Korpysa.
Dr Sławomir Sowiński, politolog, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie uważa, że obóz rządzący potrafił wykorzystać koniunkturę gospodarczą. - Możemy się teraz spierać czy to jest zasługa światowej koniunktury, czy wsparcia środkami europejskimi, czy też wewnętrzna własna sprawność. Ten rząd wpłynął na sukces gospodarczy, co widać we wskaźnikach ekonomicznych - powiedział Sowiński.
Krytyczni wobec osiągnięć rządu są przedstawiciele opozycji. Szef PO Grzegorz Schetyna nazwał sobotnią konferencję z udziałem premiera Morawieckiego "rozpaczliwą próbą przykrycia fatalnych ostatnich miesięcy i tygodni dla PiS".
- Przede wszystkim, jeśli popatrzymy nawet na ten deficyt budżetowy, to prawda, że co roku jest on mniejszy, ale dług publiczny, o którym się mniej mówi cały czas rośnie. Lokalnie, gdybyśmy tu jeszcze powiedzieli, to na pewno infrastrukturalnie my się roz
Dodaj komentarz 2 komentarze
a to już jest największa głupota jaką kiedykolwiek słyszałem - świadczy o (nie)wiedzy tych którzy głoszą że partia skrajnie lewicowa jest nazywana "prawicą". Nurt polityczny to podstawa od której polityka się zaczyna, jeśli na początku nie jesteście w stanie (lub co gorsza robicie to specjalnie i z premedytacją robicie z ludzi debili) bo nie wiecie co to jest prawica czy lewica i czym się charakteryzuje, określić to w ogóle nie powinniście się zajmować takimi rzeczami. Twórzcie sobie nic nie zmieniający stricte śmieszny program czas reakcji, który jeszcze nigdy nikomu nie pomógł w pełni czyli nie załatwił problemu raz na zawsze!!! Każdy idiotyzm wraca jak bumerang po pewnym czasie tylko adresat się zmienia - to podejrzewam również wiecie :-)
w normalnym kraju za kasowanie postów suwerena bylibyście wyrzuceni z pracy a ja dostałbym jeszcze odszkodowanie