Napisał do nas stały Słuchacz, pan Michał:
Z kolei pani Hanna napisała w sprawie "dzikiego" przejścia:
"Mieszkam przy ulicy Duńskiej, jestem matka 3-miesięcznego dziecka i dosyć często korzystam z "dzikiego" przejścia pomiędzy ulicą Wieczorowskiego, a Osiedlem Arkońskim chodząc do mojej mamy. Niestety przejście to jest w bardzo opłakanym stanie, co widać na załączonych zdjęciach, przejście tamtędy z wózkiem jest nie lada wyczynem dla jednej osoby. "

Sprawa masztu telefonii komórkowej Play przy ulicy Szczawiowej w Szczecinie wciąż wywołuje emocje. Tym razem głos zabrał Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Andrzej Miluch mówił o procedurach - po uruchomieniu nadajników pomiary pola elektromagnetycznego wykonuje inwestor, a wyniki przekazuje inspekcji. Z kolei Wojewódzka Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna zajmuje się tego typu sprawami, ale już po uruchomieniu inwestycji i na wniosek mieszkańców.

Nasi Słuchacze cały czas komentują sprawę ograniczników prędkości w samochodach ciężarowych jak i samych prędkości rozwijanych przez "tiry". Otrzymujemy też sporo sygnałów o tym w jaki sposób można ominąć zabezpieczenia. Naszym gościem był Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego Marek Rupental.

Nasz Słuchacz był świadkiem jak kierująca miejskim autobusem linii nr 64 zatrzasnęła drzwi "przed nosem" małemu chłopcu. Sporo komentarzy naszych Słuchaczy, zarówno potępiających postępowanie kobiety jak i popierających. O sprawie mówiła Hanna Pieczyńska z ZDiTM.

Rzeczniczka zarządu mówiła też o sprawie opisanej przez panią Jadwigę, pasażerkę linii nr 8:
"Podczas kasowania biletu (bilet dziesięcioprzejazdowy) zablokowałam kasownik poprzez pozostały w nim bilet, który się oderwał i nie mogłam go wyjąć. Podeszłam do drugiego kasownika i skasowałam kolejny bilet. Po chwili podszedł do mnie Pan motorniczy i zapytał mnie co zrobiłam z kasownikiem, że go zablokowałam? Zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że w środku został bilet, którego nie mogę wyjąć. W tym momencie zostałam przez Pana motorniczego oskarżona o wandalizm i niszczenie kasowników, o to, że nie potrafię kasować biletów, no i oczywiście muszę kasownik naprawić, nieważne w jaki sposób, mogę spróbować poszukać czegoś ostrego np. pilniczka. Pomimo, że uważałam i nadal tak uważam za niedopuszczalne grzebanie w kasowniku ostrymi narzędziami, wbrew sobie zrobiłam to i wyjęłam z kasownika bilet."

Z kolei nasza Słuchaczka, pani Ewa opisała swoją przygodę z komunikacją szczecińską miejską:

"Jechałam autobusem miejskim linii 63. Znalazłam miejsce stojące w pobliżu kierowcy. Jakież było moje zdumienie gdy zobaczyłam, że przednia duża szyba jest od góry pęknięta na długości ok 40 cm. To jeszcze nic , ponieważ warunki pogodowe były niezbyt dobre, Pan Kierowca miał stale włączone wycieraczki, niestety chyba pęknięta szyba spowodowała to, że całość szyby, jak również szyby boczne obok kierowcy były kompletnie zaparowane, nadmuch owszem warczał jak opętany ale nie dmuchał na szyby. Było już dość ciemno więc na odcinku całej ulicy Bogumińskiej, która jest nieoświetlona kierowca jechał 5km/h, bo nic nie widział przez kompletnie zaparowane szyby. Na każdym przystanku wstawał z miejsca i rękawem przecierał sobie małe okienko na wprost oczu. Sytuacja komiczna, ale jednocześnie bardzo niebezpieczna dla osób podróżujących. Wysiadłam cała roztrzęsiona taką jazdą i zadzwoniłam na policję pod numer 997, tam dowiedziałam się od Pani Dyspozytorki, że Policji takie rzeczy nie obchodzą. Jedyne co zrobiła to przełączyła mi rozmowę do Dyżurnego ZDiTM. Pan Dyspozytor stwierdził, że to nie ich problem, bo autobusy wypuszczane są w trasę przez zajezdnie, jednak domagałam się interwencji, więc Pan Dyspozytor dla świętego spokoju poprosił o numer boczny i stwierdził, że zadzwoni do zajezdni i im powie.

O sprawie również mówiła Pani Hania z ZDiTM.

Kontynuując sprawę masztu przy ulicy Szczawiowej (która wciąż wywołuję żywe zainteresowanie naszych Słuchaczy) zapytaliśmy fachowca, jakie prace wykonuje się podczas uruchamiania nadajnika. Naszym gościem był Adam Roszyk, z firmy pracującej na zlecenie jednego z konkurencyjnych do P4 operatora telefonii komórkowej.

Nasz stały Słuchacz pan Piotr poinformował nas o fałszywych pracowników szczecińskich ZWiK. Oszuści chodzą parami, posługują się fałszywymi identyfikatorami. Gdy zostaną wpuszczeni do mieszkania, jeden "angażuje" lokatora prosząc by zaprowadził go do łazienki i otworzył wodę. Drugi w tym czasie po prostu kradnie. Naszym gościem był rzecznik ZWiK Piotr Landowski.

Dziś kontynuowaliśmy temat masztu przy ulicy Szczawiowej. Pojawił się nowy watek - czy wydając pozwolenie urzędnicy nie zwrócili uwagi, że blok przy ulicy Boryny 56 jest usytuowany na skarpie, maszt natomiast kilkanaście metrów niżej? Obrazuje to zdjęcie nadesłane przez pana Kubę.

Nasz Słuchacz lub Słuchaczka o pseudonimie "Dzidzia" wysłał(-a?) nam zdjęcie oznakowania przy przystanku na ulicy Struga w Szczecinie. Wyjaśniamy sprawę w ZDiTM.

W audycji sporo czasu poświecimy masztowi operatora telefonii komórkowej Play. O kontrowersyjnej inwestycji mówiliśmy w ub. tygodniu. Sprawą zainteresował się m.in. prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Kolejarz". Mirosław Bajzert mówił, że inwestycja ma wszelkie zgody, nikt jednak spółdzielni o zdanie nie pytał. Prezes dodał, że spółdzielnia wystąpiła o kopie dokumentacji, by przeanalizować, czy wszystkie procedury zostały zachowane.

Na antenie gościliśmy też fizyka dr. Jakuba Borkowskiego, oraz jednego z naszych Słuchaczy pana Dawida Adamczyka, który badał sprawę korzystając z aplikacji mierzącej siłę sygnału masztu.

Nasz Słuchacz w ub. tygodniu zauważył na starej krajowej "trójce" cysternę jadącą grubo ponad 100 km/h. Jechał za nią dzwoniąc przy tym na policję. Okazuje się, że złamał przepisy. Co zrobić w takiej sytuacji, by być w zgodzie z kodeksem drogowym? O tym mówiła Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Trwają prace przy ulicy Hangarowej, czy mróz nie przeszkadza w terminach? To pytanie zadał jeden z naszych Słuchaczy. Nie ma opóźnień, prace zakończą się pod koniec stycznia 2017 roku - zapewniała na naszej antenie Hanna Pieczyńska z ZDiTM.

Zbliżająca się modernizacja peronu 2. i 3. na Dworcu Szczecin Główny wymaga demontażu zabytkowych wiat. Co się z nimi stanie? Wszystkie prace są uzgodnione z konserwatorem zabytków, wiaty będą zdemontowane, a ich elementy zainstalowane na innych peronach - wyjaśniał Karol Jakubowski ze spółki PKP PLK.

Plaga szczurów na szczecińskim osiedlu "Reda" - alarmują nasi słuchacze.
Winni są mieszkańcy - dużo ludzi dokarmia gołębie, wyrzucając jedzenie dla gołębi przez okna, wysypując na utwardzony teren, a najlepiej na pokrywę studzienki kanalizacyjnej. Szczury czując jedzenie wydostają się z kanalizacji mówił na naszej antenie zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Bryza Mirosław Klazura.

Napisała do nas pani Iza, która nie może sobie poradzić z piecem kaflowym w lokalu socjalnym:
"Po miesiącu użytkowania dym wydobywał się na zewnątrz mieszkania, włączały się czujniki czadu. Napisałam do dyrektora ZBiLK, przedstawiłam mu zdjęcia w marcu 2016 roku. 20 października odbyło się komisyjne rozpalanie pieca. Okazało się, że był zapchany kanał. Przysłali mi pijanego zduna. Teraz znowu zaczyna się problem z drugim piecem i ten też wypuszcza dym do domu."

Z kolei nasz Słuchacz Jerzy zwrócił uwagę na fatalny stan kamienicy przy ulicy Strzałowskiej 7 w Szczecinie.
Naszym gościem był rzecznik ZBiLK Marcin Nieradka.

Napisał do nas pan Mirosław, nasz Słuchacz przesłał też filmik który publikujemy:
"Wczoraj jechałem tramwajem nr 7 z prawobrzeża do centrum - (żółty, berliński). Biletomat był oczywiście zepsuty. Gdy tramwaj ruszył dowiedziałem się dlaczego. Tramwaj telepał się niemiłosiernie i nic dziwnego, że w końcu zepsuł się i biletomat.
Często słucham "Czasu reakcji" i pamiętam taką wypowiedź, że biletomaty - szczególnie na monety - psują się w wyniku uderzeń i drgań. Ten w tramwaju był na kartę a i tak się zepsuł. Pytanie moje jest podstawowe - czy te urządzenia nie są za ciężkie? Ile ważą? Czy są wykonane ze stali czy np. aluminium? Przecież to nie musi być kasa pancerna, w każdym tramwaju czy autobusie są kamery. To nie są już chyba czasy, że kradnie się wszystko i wszędzie."
Ciekawe spostrzeżenie, naszym gościem będzie Hanna Pieczyńska z ZDITM.

Pan Jacek wygrzewa się na tunezyjskich plażach i... słucha Czasu Reakcji. To się nazywa wierny Słuchacz! Pozdrawiamy panie Jacku gorąco ze Szczecina. Też czasami mamy słońce....

Po sygnale pana Marka o symbolu na jednym z filarów trasy Zamkowej pan (inny pan Marek) Marek Matejski wybrał się na spacer. Czy na zdjęciu nr 2 jest ukryta swastyka? Pan Marek zwrócił uwagę na inny problem.
"Przesyłam kilka zdjęć z oględzin reprezentacyjnego terenu miasta europejskiego Szczecin - bez komentarza.... jedynie gospodarska sesja radnych z wiadomej komisji pod Trasą Zamkową i malowanie trawy na zielono na wiosnę może uratować od wstydu przed finałem regat TSR 2017."

Czy zużyta opona może być elementem wyposażenia placu zabaw? Na pewno jej składniki są szkodliwe. Dziś o tym rozmawialiśmy z Zachodniopomorskim Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska Andrzejem Miluchem. Prezentujemy też sposoby wykorzystania starych opon. Musimy przyznać, że niektórzy mają fantazję:
http://filing.pl/35-genialnych-pomyslow-jak-wykorzystac-stare-opony/

Dziś rozmawialiśmy także o kolejkach przy przeprawie promowej w Świnoujściu Karsiborze. Temat można powiedzieć stary jak świat, jest jednak nowość. Nasz Słuchacz, pan Grzegorz ma sposób jak ograniczyć drogowych "cwaniaków". Szczególnie w sezonie wielu kierowców próbuje wjechać w środek kolejki z ulicy Mostowej (gdzie to jest - prezentujemy na mapce). Nasz Słuchacz proponuje ustawić na skrzyżowaniu Mostowa / Pomorska znak "nakaz skrętu w lewo i na wprost". Co o tym sądzi rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus?

Gmina Kobylanka ocali elementy zabytkowej, 55.letniej wiaty kolejowej w Miedwiecku. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe w związku z modernizacją trasy Szczecin - Poznań planowała ją albo zburzyć albo przekazać samorządowi. Przeniesiemy najcenniejsze części wiaty na promenadę deklarował na naszej antenie w "Magazynie Czas Reakcji" wójt Kobylanki Mirosław Przysiwek.