Słynna powieść z końca lat 70-tych XX wieku "My, dzieci z dworca ZOO" Christiane Very Felscherinow już wkrótce w Operze na Zamku w wersji baletowej. Na scenę przenosi ją wybitny choreograf Robert Glumbek.
"My, dzieci z dworca ZOO" to historia młodej narkomanki i jej przyjaciół, którzy chcąc uciec od szarej rzeczywistości wpadają w świat narkotycznych iluzji. Nastolatkowie w bardzo krótkim czasie osiągają dno, swoje życie podporządkowując nałogowi. By zdobyć kolejną porcję heroiny kradną, a nawet prostytuują się. W Polsce powieść ukazała się w 1984 roku i była pierwszą poważną opowieścią o trudnym dorastaniu z narkotykami w tle. I choć zmieniły się okoliczności, to problem wciąż jest taki sam.
Dramaturgię spektaklu dopełnia muzyka Davida Bowiego, a także alternatywne kompozycje islandzkiego twórcy Valgeira Sigurðssona i eksperymentalne utwory z The Chopin Project Ólafura Arnaldsa i Alice Sary Ott.
"My, dzieci z dworca ZOO" to historia młodej narkomanki i jej przyjaciół, którzy chcąc uciec od szarej rzeczywistości wpadają w świat narkotycznych iluzji. Nastolatkowie w bardzo krótkim czasie osiągają dno, swoje życie podporządkowując nałogowi. By zdobyć kolejną porcję heroiny kradną, a nawet prostytuują się. W Polsce powieść ukazała się w 1984 roku i była pierwszą poważną opowieścią o trudnym dorastaniu z narkotykami w tle. I choć zmieniły się okoliczności, to problem wciąż jest taki sam.
Dramaturgię spektaklu dopełnia muzyka Davida Bowiego, a także alternatywne kompozycje islandzkiego twórcy Valgeira Sigurðssona i eksperymentalne utwory z The Chopin Project Ólafura Arnaldsa i Alice Sary Ott.