Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Są takie filmy, które raczej nie zachwycają krytyków, bo na przykład scenariusz kuleje, a fabuła jest przewidywalna jak kształt rogala z dżemem. Ale produkcję ratuje jeden aktor, który swoimi popisami zaciera wszelkie niedociągnięcia. Trochę tak jest ze Styx: Shards of Darkness, który wciąga, ale i irytuje niedoróbkami. Ale powiem od razu: ze Styxem bawiłem się naprawdę dobrze. Styx jest goblinem. Nie jest wcale pozytywnym bohaterem. Morduje, kręci i kradnie. Kieruje się chciwością i własnym kodeksem, w którym najwyższymi wartościami są złoto i zemsta. Do tego Styx jest wulgarny, złośliwy, ale i miejscami dowcipny. Ze Styxem nie powinny się bawić dzieci. To kolega dla dojrzałych graczy. No i najważniejsze - Styx działa skrycie. Świetnie mu idzie skrywanie się w cieniu, zwisanie z gzymsów, wież i tak dalej. Styx: Shard of Darkness to gra przede wszystkim skradankowa. Druga część zresztą.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy CDP.pl
GIERMASZ-Recenzja Styx: Shards of Darkness

Wspomniałem na początku o fabule - ale nie, ona nie jest taka zła. Naprawdę można się zaciekawić. Początek jest mocno średni i nie zapowiada fajerwerków, ale im dalej w las - tym ciekawiej. Z pierwszym włączeniem Styxa jednak rozczarowała mnie trochę grafika lokacji. Wyglądały... tak sobie. Później jednak jest już lepiej.

A jak z samą rozgrywką? Szanowni Państwo. Naprawdę podobało mi się. Choć przyczepię się. Wrogowie ciągle łażą w tych samych miejscach. Ominięcie ich polega tylko na zaobserwowaniu schematu i wpasowaniu się w niego. Pewnie, to bywa trudne, szczególnie w otwartych lokacjach, gdzie może się okazać, że jeden z naszych nieprzyjaciół stoi gdzieś dalej i nam umknął, ale my jemu już nie i wszczyna alarm. Ale nawet po początkowym poruszeniu, jeśli tylko uda nam się zniknąć z widoku - patrole po chwili wracają do swojej rutyny.

Właśnie. Kiedy ktoś nas zauważy ucieczka to właściwie jedyna opcja. Otwarta walka w większości przypadków skazana jest na porażkę. Można Styxowi trochę pomóc, rozwijając jego umiejętności, ale to pomaga tylko trochę. Rozumiem, że autorzy chcieli postawić przede wszystkim na działanie w cieniu, ale jest tu jednak pewna niekonsekwencja, bo Styx kreowany jest na twardziela, a taki powinien umieć chociaż w podstawowym stopniu posługiwać się swoją bronią. Czy nie wiem, chociaż komuś od czasu do czasu "lutnąć".

To co potrafi Styx? Na przykład gasić pochodnię, stawać się na kilka chwil niewidzialnym, zabijać z powietrza, odwracać uwagę czy strzelać z mini kuszy na przedramieniu. To wystarczy, ale brakuje trochę większego urozmaicenia. Sytuację ratuje drzewko rozwoju naszej postaci, ale ono też nie jest przesadnie rozbudowane.

Styx za to świetnie komentuje sytuacje, kiedy zginiemy, potrafi nas solidnie obrazić czy wyrazić swoje niezadowolenie gestami, w czasie skoków na większych wysokościach naśmiewa się z Assassin's Creed i nawet, nie zawsze, ale zdarza się że potrafi rozbawić. To cieszy. Chociaż jego teksty po przejściu do krainy wiecznego cienia po pewnym czasie mogą się znudzić. Ale można je przeskoczyć.

Jak to wszystko brzmi? Głos Styxa jest naprawdę fajny. Innych głównych bohaterów też jakoś przejdzie, ale kiedy podsłuchiwałem jakichś strażników czy innych postaci, które naradzały się czy rozmawiały, miałem wrażenie, że słucham w najlepszym wypadku gimnazjalnego teatru amatorów. Jakby rozmawiały dwa dębowe koły. Jeśli chodzi o muzykę, to jest prawie niezauważalna i to oczywiście uzasadnione, bo mamy przecież nasłuchiwać kroków czy innych niepokojących odgłosów, które mogą sugerować, że grozi nam wykrycie, a nie machać łbem przy jakichś gitarach i perkusjach.

Podsumowując. Styx jest świetną postacią, która trafił do dosyć solidnej gry z nie do końca rozwiniętym potencjałem. Ale jego tak pociągający, że aż odpychający urok osobisty sprawia, że przy Shards of Darkness chce się zostać na dłużej. Gra cieszy, dostarcza emocji, choć potrafi też zakłuć w oczy niekonsekwencją i niektórymi wadami. Ale ja jeszcze do niej wrócę. Z trochę przymkniętymi oczami. Ale nie aż tak bardzo.
 

Zobacz także

2023-12-16, godz. 06:00 Avatar: Frontiers of Pandora [Xbox Series X] Kiedyś, kiedy gry jeszcze nie były tak powszechną rozrywką, jak teraz produkcje, które powstawały na podstawie filmów były gotowym przepisem na katastrofę… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Against the Storm [PC] Wyobraź sobie scenariusz: odpalasz sobie citybuildera. Rozbudowujesz miasto, zbierasz odpowiednie zasoby, wszystko idzie coraz lepiej. I po tygodniu burza przychodzi… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name [Xbox Series X] Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name to kolejna, no niemal kolejna gra z serii Yakuza, czy właśnie Like a Dragon, bo jakiś czas temu mieliśmy… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Naruto x Boruto: Ultimate Ninja Storm Connections [PlayStation 5] Przyznam, że zanim nie dotarły do mnie gry traktujące o przygodach Naruto, to nie miałem okazji śledzić przygód tego blondyna. Więc - opowiadałem kiedyś… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Jusant [Xbox Series X] Od jakiegoś czasu stałem się miłośnikiem gier spokojnych, eksploracyjnych, z dużym naciskiem na fabułę, a mniejszym na akcję. Są to tytuły idealne do… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Call of Duty: Modern Warfare 3 [Xbox Series X] W swoim życiu nie ograłem tylko trzech części serii Call of Duty. Gdy Activision zapowiedziało CoD: Modern Warfare 3, które miało być także rebootem gry… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Last Train Home [PC] Zdradzę wam trochę kulis, jeżeli chodzi o recenzowanie gier. Często dostając jakiś kod, wraz z nim dostajemy tak zwany review guide, czyli w dosłownym tłumaczeniu… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Football Manager 2024 [PC] Mało jest gier, które mają tak oddaną społeczność, jak Football Manager. Są tego różne objawy - moderskie community jest ogromne, datapacki tworzone… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Super Mario RPG [Switch] W pierwszym odruchu chciałem pisać coś w stylu: "Super Mario RPG to świetna propozycja dla wszystkich fanów gatunku". Ale - i owe "ale" przybrało całkiem… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Kona II: Brume [Xbox Series X] Przygodówka z dreszczykiem, solidnym sznytem paranormalnym i naprawdę nieźle poprowadzoną intrygą. Kona II: Brume to bezpośrednia kontynuacja pierwszej odsłony… » więcej
23456