Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Streets of Rage 4
Streets of Rage 4
"Legenda powraca" - czytam w sieci przy komentarzach o zupełnie nowej odsłonie "Streets of Rage 4". W części można się z tym zgodzić. Uliczna bijatyka zbiera niezłe noty. IGN daje jej 7/10. GamingBolt 8/10. Należałoby więc stwierdzić, że to całkiem niezła gra. Nikt nie ukrywa, że bawi się przy niej przyzwoicie. W moim przypadku było tak samo - zabawa była przednia i wymagająca. Na szczęście można ułatwić sobie grę zmieniając poziom trudności. Kultowa, chodzona bijatyka z lat 90-tych powróciła i jest to bardzo solidny "comeback".

Grę do recenzji dostaliśmy od twórców ze studia Dotemu.
GIERMASZ-Recenzja Streets of Rage 4

W Street of Rage 4 chodzi o pokonywanie kolejnych przeciwników. Przemierzamy lokacje, załatwiamy wrogów, dochodzimy do Bossów i tak w kółko. Mogłoby wydawać się to monotonne, jednak jest zupełnie odwrotnie. Łatwe do wykonania kombinacje ciosów i intuicyjne sterowanie powodują, że grało mi się po prostu przyjemnie.

Przypadło mi recenzować wersję na konsolę Nintendo Switch. Muszę przyznać, że bijatyka idealnie nadaje się na konsole przenośne. Na mniejszym ekranie wyłapiemy wszystkie ważne szczegóły. Poza tym zwinne sterowanie na konsoli od Nintendo jest banalnie proste. Czytałem wiele komentarzy, że Street of Rage 4 to jeden z ładniejszych przedstawicieli bijatyk na rynku. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Twórcy zadbali o wszystkie szczegóły - nie tylko, jeżeli chodzi o głównych bohaterów ale też lokacje. Wszystkie przygotowane są z należytą starannością. Momentami zatrzymywałem się na chwilę, żeby przyjrzeć się uliczkom przepełnionego złoczyńcami miasta. Wygląda cudownie.

Rozgrywka nie jest prosta. Street of Rage 4 nie jest typową bijatyką, którą możemy przejść używając dwóch przycisków. Szczególnie w starciach z bossami. Na każdego z nich trzeba mieć jakiś sposób. Często walkę trzeba powtórzyć, żeby poznać ich schemat działania. Nie jest to też skomplikowany system walki. Trudno było oczekiwać wielkiej rewolucji w tej kwestii. Produkcja jest też niestety dość krótka. Cały "story mode" można ukończyć w 2-3 godziny gry. Mówię oczywiście o sytuacji, w której nie powtórzymy rozgrywki inną postacią.

Mam również spore zarzuty co do fabuły w Street of Rage 4. Jak może niektórzy z Was już zdążyli się zorientować - jest ona dla mnie bardzo ważna. Wydarzenia, które dzieją się w tle są jedynie pretekstem do tego, żeby eliminować kolejnych wrogów, którzy staną na naszej drodze. Mogłem jeszcze wybaczyć, że w trakcie rozgrywki mało się dzieje. Rozumiem - to gra, która skupia się właśnie na walce i pokonywaniu hordy wrogów. Ale Streets of Rage 4 to produkcja, która rozpoczyna się krótką cutscenką z zarysem fabuły. Niestety - na końcu producenci nie uraczyli nas nawet jakąkolwiek informacją która zamykałaby klamrę kompozycyjną fabuły gry. Nic, kompletnie nic.

Przyznać jednak trzeba, że patrząc na całość Street of Rage 4 to bardzo solidna uliczna bijatyka. Powrót po prawie 30 latach do stworzenia kolejnej odsłony serii był "strzałem w siódemkę". Prawda jest taka, że to dobry tytuł nie tylko dla fanów serii. Oldschoolowa bijatyka nie wszystkich wciągnie na dłużej, ale to bardzo solidny tytuł. Warto spróbować swoich sił w mieście pełnym złoczyńców.
 

Zobacz także

2023-12-16, godz. 06:00 Avatar: Frontiers of Pandora [Xbox Series X] Kiedyś, kiedy gry jeszcze nie były tak powszechną rozrywką, jak teraz produkcje, które powstawały na podstawie filmów były gotowym przepisem na katastrofę… » więcej 2023-12-16, godz. 06:00 Against the Storm [PC] Wyobraź sobie scenariusz: odpalasz sobie citybuildera. Rozbudowujesz miasto, zbierasz odpowiednie zasoby, wszystko idzie coraz lepiej. I po tygodniu burza przychodzi… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name [Xbox Series X] Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name to kolejna, no niemal kolejna gra z serii Yakuza, czy właśnie Like a Dragon, bo jakiś czas temu mieliśmy… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Naruto x Boruto: Ultimate Ninja Storm Connections [PlayStation 5] Przyznam, że zanim nie dotarły do mnie gry traktujące o przygodach Naruto, to nie miałem okazji śledzić przygód tego blondyna. Więc - opowiadałem kiedyś… » więcej 2023-12-09, godz. 06:00 Jusant [Xbox Series X] Od jakiegoś czasu stałem się miłośnikiem gier spokojnych, eksploracyjnych, z dużym naciskiem na fabułę, a mniejszym na akcję. Są to tytuły idealne do… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Call of Duty: Modern Warfare 3 [Xbox Series X] W swoim życiu nie ograłem tylko trzech części serii Call of Duty. Gdy Activision zapowiedziało CoD: Modern Warfare 3, które miało być także rebootem gry… » więcej 2023-12-02, godz. 06:00 Last Train Home [PC] Zdradzę wam trochę kulis, jeżeli chodzi o recenzowanie gier. Często dostając jakiś kod, wraz z nim dostajemy tak zwany review guide, czyli w dosłownym tłumaczeniu… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Football Manager 2024 [PC] Mało jest gier, które mają tak oddaną społeczność, jak Football Manager. Są tego różne objawy - moderskie community jest ogromne, datapacki tworzone… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Super Mario RPG [Switch] W pierwszym odruchu chciałem pisać coś w stylu: "Super Mario RPG to świetna propozycja dla wszystkich fanów gatunku". Ale - i owe "ale" przybrało całkiem… » więcej 2023-11-25, godz. 06:00 Kona II: Brume [Xbox Series X] Przygodówka z dreszczykiem, solidnym sznytem paranormalnym i naprawdę nieźle poprowadzoną intrygą. Kona II: Brume to bezpośrednia kontynuacja pierwszej odsłony… » więcej
23456