Jak informuje Polska Agencja Prasowa, sejmowa komisja etyki poselskiej ukarała upomnieniem posłankę PiS za wypowiedź o prof. Władysławie Bartoszewskim.
Pawłowicz, komentując w mediach spot wyborczy PO z udziałem Bartoszewskiego apelującego o udział w eurowyborach, powiedziała: - Jest to pastuch słabej klasy. Niech pastuch się schowa i nas nie poucza.
O ukaranie Pawłowicz zwróciła się w maju do komisji etyki Platforma Obywatelska. Zdaniem jej polityków, słowa posłanki PiS są "niegodne, prostackie, chamskie" i kompromitują Sejm.
Komisja za naruszenie zasad etyki poselskiej może ukarać posła upomnieniem, zwróceniem uwagi lub naganą. Na odwołanie od decyzji komisji poseł ma dwa tygodnie.
O ukaranie Pawłowicz zwróciła się w maju do komisji etyki Platforma Obywatelska. Zdaniem jej polityków, słowa posłanki PiS są "niegodne, prostackie, chamskie" i kompromitują Sejm.
Komisja za naruszenie zasad etyki poselskiej może ukarać posła upomnieniem, zwróceniem uwagi lub naganą. Na odwołanie od decyzji komisji poseł ma dwa tygodnie.