Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Dwóch z trzech poszukiwanych górników, których udało się odnaleźć w kopalni Zofiówka, nie żyje. Jednego z pracowników znaleziono w sobotę wieczorem, drugiego w niedzielę. Ratownicy natrafili na nich w zalewisku, podczas wypompowywania wody.
- Lekarz, który dokonał oględzin ciał, stwierdził zgon - poinformował Tomasz Siemieniec z Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Jednego z pracowników udało się odnaleźć w sobotę wieczorem, drugiego w niedzielę. Ratownicy natrafili na ciała w zalewisku, podczas wypompowywania wody. To z tego miejsca pochodziły sygnały radiowe z lamp górniczych, które ratownicy wcześniej namierzyli.

Akcja w kopalni cały czas trwa. W dalszym ciągu wypompowywana jest woda z zalewiska, do którego wciąż dopływa nowa z górotworu. Pompowanie odbywa się przy pomocy pomp zasilanych sprężonym powietrzem. Z uwagi na wysokie stężenie metanu, niemożliwe jest użycie bardziej wydajnych pomp elektrycznych. Takie urządzenie jednak znajduje się już na dole i jest gotowe do pracy, gdy tylko pozwolą na to parametry powietrza. Mimo to, linia lustra wody przesunęła się od soboty o 12 metrów. Dzięki temu ratownicy w specjalnych, wodoszczelnych kombinezonach mogą penetrować skrzyżowanie wyrobisk.

W dalszym ciągu poszukiwany jest ostatni z zaginionych górników. Przez całą niedzielę na dole pracowały 24 zastępy ratowników. Od początku w akcji uczestniczyło już ponad dwa tysiące ratowników. Zarówno rodziny górników, jak i ratownicy są pod stałą opieką psychologa.

Tydzień temu w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju nastąpił silny wstrząs podziemny, w wyniku którego doszło do uwolnienia metanu. Zginęli dwaj górnicy, czterej zostali ranni, trzech zostało uwięzionych pod ziemią.
Relacja Joanny Opas/Informacyjna Agencja Radiowa

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty