Osoby z ranami postrzałowymi, to coraz większa grupa pacjentów szwedzkich szpitali. Tylko w samym Malmö od 2015 roku liczba takich pacjentów wzrosła ponad dwukrotnie.
W większości przypadków chodzi o młodych mężczyzn, członków zorganizowanych grup przestępczych. W ubiegłym roku do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Malmö, zgłosiło się 44 pacjentów z ranami od kul z broni palnej. W tym roku szpital przyjął już 24 ranne osoby, część z nich miała na sobie kamizelki kuloodporne.
- Najczęściej mamy do czynienia z ranami postrzałowymi w okolicach klatki piersiowej i brzucha. Kamizelki kuloodporne chronią ich przed najgorszymi skutkami postrzelenia z broni palnej - powiedziała szwedzkiemu radiu Pauline Djerf, ordynator oddziału chirurgii Uniwersyteckiego Szpitala w Malmö.
Ostatnie dane statystyczne dotyczące zjawiska w skali kraju pochodzą z 2016 roku i mówią o 263 rannych osobach w wyniku postrzelenia. To o 109 osób więcej niż w 2014 roku.
Tego typu pacjenci generują wiele kosztów. Nie tylko pod względem typu odniesionych ran. Szpitale są zmuszane do zapewnienia ochrony pacjentów i personelu przed ewentualnymi próbami odwetu ze strony często młodych i zuchwałych przestępców.
- Najczęściej mamy do czynienia z ranami postrzałowymi w okolicach klatki piersiowej i brzucha. Kamizelki kuloodporne chronią ich przed najgorszymi skutkami postrzelenia z broni palnej - powiedziała szwedzkiemu radiu Pauline Djerf, ordynator oddziału chirurgii Uniwersyteckiego Szpitala w Malmö.
Ostatnie dane statystyczne dotyczące zjawiska w skali kraju pochodzą z 2016 roku i mówią o 263 rannych osobach w wyniku postrzelenia. To o 109 osób więcej niż w 2014 roku.
Tego typu pacjenci generują wiele kosztów. Nie tylko pod względem typu odniesionych ran. Szpitale są zmuszane do zapewnienia ochrony pacjentów i personelu przed ewentualnymi próbami odwetu ze strony często młodych i zuchwałych przestępców.