W obecności prezydentów podpisano też chińsko-amerykańskie umowy handlowe na sumę ponad 250 mld dolarów amerykańskich.

W oświadczeniu dla prasy, kończącym oficjalne rozmowy w Pekinie, Donald Trump zaapelował do wszystkich państw o wzmocnienie presji gospodarczej na Pjongang, włącznie z całkowitym wstrzymaniem handlu z - jak to określił - morderczym reżimem Korei Północnej. Prezydent Chin powtórzył jedynie, że jego kraj będzie wypełniać sankcje ONZ, nałożone na Pjongjang. W jego oświadczeniu nie znalazły się deklaracje podjęcia żadnych nowych instrumentów nacisku na komunistyczną Koreę.

Xi Jinping dodał, że Pacyfik jest wystarczająco duży, aby spełnić oczekiwania Chin i Stanów Zjednoczonych. Zastrzegł jednak, że należy szanować prawo do suwerenności, co zostało odczytane jako nawiązanie do konfliktu terytorialnego na Morzu Południowochińskim. Stany Zjednoczone i Chiny zadeklarowały też współpracę w kwestii Afganistanu, na rzecz powstrzymania radykalnego islamskiego terroryzmu w tym kraju.