Szef rosyjskiego MSZ oświadczył, że Zachód próbował wykorzystać niedawne rosyjsko-białoruskie manewry "Zapad 2017" do - jak się wyraził- wzmocnienia histerii.
Siergiej Ławrow w wywiadzie dla mińskiej telewizji "STV" powiedział, że dzięki temu Amerykanom wspólnie z NATO udało się rozmieścić na terytorium Polski i państw bałtyckich dodatkowe wojskowe kontyngenty i technikę.
Minister spraw zagranicznych Rosji stwierdził, że po rozpadzie Związku Radzieckiego NATO straciło sens istnienia. Dodał, że Sojusz Północnoatlantycki próbował wszystkich sąsiadów Rosji postawić przed wyborem: bycia z Rosją lub z Zachodem.
Odpowiadając na pytanie o stosunek Moskwy do Partnerstwa Wschodniego, Siergiej Ławrow powiedział, że Rosja sama ma z Unią Europejską zawarte porozumienie o partnerstwie. Jednak obecnie jest ono zamrożone - zdaniem Siergieja Ławrowa - nie z winy Rosji.
- Widzimy, że niektóre kraje wchodzące do Unii Europejskiej chcą wykorzystać Partnerstwo Wschodnie do antyrosyjskich celów. Tych krajów nie jest większość, ale one dostatecznie agresywnie się zachowują - ocenił szef rosyjskiej dyplomacji. Siergiej Ławrow dodał, że ceni zdecydowane stanowisko Białorusi i kilku innych krajów, które są przeciwko próbom wykorzystania Partnerstwa Wschodniego do - jak powiedział - antyrosyjskich celów.
Minister spraw zagranicznych Rosji stwierdził, że po rozpadzie Związku Radzieckiego NATO straciło sens istnienia. Dodał, że Sojusz Północnoatlantycki próbował wszystkich sąsiadów Rosji postawić przed wyborem: bycia z Rosją lub z Zachodem.
Odpowiadając na pytanie o stosunek Moskwy do Partnerstwa Wschodniego, Siergiej Ławrow powiedział, że Rosja sama ma z Unią Europejską zawarte porozumienie o partnerstwie. Jednak obecnie jest ono zamrożone - zdaniem Siergieja Ławrowa - nie z winy Rosji.
- Widzimy, że niektóre kraje wchodzące do Unii Europejskiej chcą wykorzystać Partnerstwo Wschodnie do antyrosyjskich celów. Tych krajów nie jest większość, ale one dostatecznie agresywnie się zachowują - ocenił szef rosyjskiej dyplomacji. Siergiej Ławrow dodał, że ceni zdecydowane stanowisko Białorusi i kilku innych krajów, które są przeciwko próbom wykorzystania Partnerstwa Wschodniego do - jak powiedział - antyrosyjskich celów.