Zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania obrażeń ciała usłyszał policjant, który po pijanemu postrzelił w Łodzi 45-letniego mężczyznę.
Policjant miał dwa i pół promila alkoholu w organizmie. 31-latek w niedzielę był przesłuchiwany w prokuraturze. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Życiu postrzelonego mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.