Gdzie najczęściej dochodzi do wypadków, na co uważać i gdzie należy zdjąć nogę z gazu? Można to sprawdzić na interaktywnej mapie wypadków. Stworzyła ją zachodniopomorska policja. Mapę można znaleźć w internecie.
W opinii Agaty Giergielewicz, psycholog transportu, taka mapa może zdezorientować kierowców. - Obejrzymy sobie taką mapę przed wyjazdem, ale czy przełożymy to później na trasę? - komentowała Giergielewicz. - Jadąc na przykład w zupełnie obce miejsce, którego nie znamy, czy zorientujemy się, że to akurat to miejsce, w którym według mapy był wypadek.
Jak mówił Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie,
prewencja jest potrzebna, egzamin zdały aplikacje, które są dostępne w sieci.
- Chociażby jakieś alerty, które można sobie dodatkowo zgrać na GPS. Kiedy zapala się na czerwono alert w GPS-ie, to zwracamy na to uwagę. Dobrze by było, żeby w przyszłości ta mapa została rozbudowana o taką sekwencję. Żeby informacje, które są zawarte na mapie, te punkty niebezpieczne, gdzie jest powtarzalność zdarzeń drogowych, mogły zapalać się na mapie GPS - uważa Kuzio.
Na mapie można zobaczyć gdzie, kiedy i do jakich wypadków dochodziło w 2015 roku. Jak tłumaczył Grzegorz Sudakow, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, wystarczy "kliknąć" w zaznaczony punkt, by na ekranie pokazała się informacja dotycząca zdarzenia.
Sudakow podkreślał też, że policja pracuje nad urozmaiceniem mapy. - To jest dobre narzędzie. Jest to narzędzie, które każdy może zrobić. To nie jest program zakupiony, jest ogólnodostępny. Mam nadzieję, że z wojewódzką radą stworzymy narzędzie bardziej profesjonalne, dla szerszej grupy odbiorców - komentował.
W ubiegłym roku na zachodniopomorskich drogach doszło do 1280 wypadków. To o 141 mniej niż w 2014 roku.