Pobicie czy choroba? Policja ustala przyczyny śmierci mężczyzny, który zmarł w karetce na Pomorzanach w Szczecinie.
Funkcjonariusze sprawdzają, czy na jego ciele nie ma obrażeń.
Pacjent, po którego przyjechało pogotowie, był znany mundurowym, w gronie kolegów z osiedla często pili alkohol w miejscach publicznych. Policja musiała interweniować.
W czwartek także przebywał w ich towarzystwie. Według relacji jednego z nich miał źle się poczuć. Lekarzom nie udało się go uratować.
Pacjent, po którego przyjechało pogotowie, był znany mundurowym, w gronie kolegów z osiedla często pili alkohol w miejscach publicznych. Policja musiała interweniować.
W czwartek także przebywał w ich towarzystwie. Według relacji jednego z nich miał źle się poczuć. Lekarzom nie udało się go uratować.