Rejs był trudny i walka toczyła się do końca - tak o regatach The Tall Ships Races mówi pierwszy oficer jachtu Nowe Warpno Sharki. Nieoficjalnie jest to najwyżej sklasyfikowany zachodniopomorski uczestnik wyścigu żaglowców.
- Najważniejsze było, by nie naruszyć regulaminu - mówi Aleksander Sondej. Sharki za brak meldunków w pierwszym etapie został ukarany i stracił pozycję lidera.
- W ostatnim wyścigu regat nie daliśmy sędziom okazji - zapewnia pierwszy oficer jachtu. - Aż za skrupulatnie meldowaliśmy się.
- Wcześniej do naruszenia wymogów regat doszło z przyczyn niezależnych - dodaje Aleksander Sondej. - W pierwszy etapie komisja sędziowska popełniła faux paus. My walczyliśmy o ludzi i bezpieczeństwo, słyszeliśmy jak w pobliżu tonął jacht, a oni oczekiwali od nas, żebyśmy składali meldunki.
To było 11 lipca. Norweski żaglowiec Wyvern zatonął zabierając ze sobą jednego z doświadczonych żeglarzy, Koena van Gogha.
Według nieoficjalnych danych, Sharki zajmuje teraz drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Ogłoszenie oficjalnych wyników regat w niedzielę.
- W ostatnim wyścigu regat nie daliśmy sędziom okazji - zapewnia pierwszy oficer jachtu. - Aż za skrupulatnie meldowaliśmy się.
- Wcześniej do naruszenia wymogów regat doszło z przyczyn niezależnych - dodaje Aleksander Sondej. - W pierwszy etapie komisja sędziowska popełniła faux paus. My walczyliśmy o ludzi i bezpieczeństwo, słyszeliśmy jak w pobliżu tonął jacht, a oni oczekiwali od nas, żebyśmy składali meldunki.
To było 11 lipca. Norweski żaglowiec Wyvern zatonął zabierając ze sobą jednego z doświadczonych żeglarzy, Koena van Gogha.
Według nieoficjalnych danych, Sharki zajmuje teraz drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Ogłoszenie oficjalnych wyników regat w niedzielę.