Przyczynami niskich cen skupu zbóż są w tym roku bardzo wysokie plony i niewielkie możliwości magazynowe punktów skupowych - mówi w rozmowie z Radiem Szczecin wicepremier i minister gospodarki, Janusz Piechociński.
W jego opinii, nie bez znaczenia jest też utrzymanie zakazu uboju rytualnego. Firmy zmniejszyły produkcję i co za tym idzie kupują mniej zboża na pasze. W tej sytuacji rolnicy powinni poczekać na zmianę koniunktury.
- Powinni szukać tych, którzy mają zdolności magazynowe i mogą przechowywać zboże za niewielką opłatą - radzi Piechociński. - Jestem przekonany, że ceny żywności i zbóż będą rosły, szczególnie w sytuacji tych napięć i niepewności w świecie arabskim. Już nie tylko Syria, ale też Egipt uruchamia kolejną falę destabilizacji w tym regionie.
Wicepremier i minister gospodarki będzie gościem środowego magazynu "Radio Szczecin na wieczór" po godzinie 20.
- Powinni szukać tych, którzy mają zdolności magazynowe i mogą przechowywać zboże za niewielką opłatą - radzi Piechociński. - Jestem przekonany, że ceny żywności i zbóż będą rosły, szczególnie w sytuacji tych napięć i niepewności w świecie arabskim. Już nie tylko Syria, ale też Egipt uruchamia kolejną falę destabilizacji w tym regionie.
Wicepremier i minister gospodarki będzie gościem środowego magazynu "Radio Szczecin na wieczór" po godzinie 20.
- Szukać tych, którzy mają zdolności magazynowe i mogą przechowywać zboże za niewielką opłatą - radzi Piechociński. - Jestem przekonany, że ceny żywności i zbóż będą rosły, szczególnie w sytuacji tych napięć i niepewności w świecie arabskim. Już nie tylko