Ponad 200 szczecińskich przedszkolaków wzięło udział w "Sportowym powitaniu jesieni". Pod okiem Moniki Pyrek, mistrzyni skoku o tyczce, każdy maluch mógł spróbować swoich sił w tej dyscyplinie sportu.
W ten sposób organizatorzy imprezy chcieli odciągnąć dzieci od telewizorów czy komputerów i zachęcić najmłodszych do uprawiania sportu.
- Serce rośnie, jak się widzi, że dzieciaki rzeczywiście chcą ćwiczyć. Trzeba tylko dać im szansę i możliwość spróbowania - przyznała Monika Pyrek.
Poza skokiem o tyczce były też biegi w sztafecie, tańce oraz gry sprawnościowe.
- Cieszę się, że to co kiedyś wymyśliłem, dzisiaj sprawia dzieciakom radość - mówi Jacek Janiak, dyrektor Domu Kultury "Słowianin".
Wszyscy mali zawodnicy zajęli pierwsze miejsca i otrzymali złote medale. Impreza odbyła się w hali sportowej przy ulicy Litewskiej.
- Serce rośnie, jak się widzi, że dzieciaki rzeczywiście chcą ćwiczyć. Trzeba tylko dać im szansę i możliwość spróbowania - przyznała Monika Pyrek.
Poza skokiem o tyczce były też biegi w sztafecie, tańce oraz gry sprawnościowe.
- Cieszę się, że to co kiedyś wymyśliłem, dzisiaj sprawia dzieciakom radość - mówi Jacek Janiak, dyrektor Domu Kultury "Słowianin".
Wszyscy mali zawodnicy zajęli pierwsze miejsca i otrzymali złote medale. Impreza odbyła się w hali sportowej przy ulicy Litewskiej.