Ratownicy WOPR-u uratowali półtorarocznego chłopca na plaży w Moryniu. Dziecko zachłysnęło się wodą i straciło przytomność.
Chłopczyk kąpał się z rodzicami, nagle przewrócił się i stracił przytomność. Matka dziecka zawołała ratowników. O sprawie informuje portal chojna24.pl
Grzegorz Grzejszczyk i Krystian Pańczuk natychmiast zaczęli reanimować chłopca.
- Dzięki sprawnej i szybkiej akcji udało się go uratować - ocenia Mariusz Sikora z wydziału bezpieczeństwa Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie. - To świadczy o bardzo dobrym poziomie procedur zastosowanych na kąpielisku i profesjonalizmie ratowników.
Do zdarzenia doszło po godzinie 16. Chłopiec czuje się dobrze.
Grzegorz Grzejszczyk i Krystian Pańczuk natychmiast zaczęli reanimować chłopca.
- Dzięki sprawnej i szybkiej akcji udało się go uratować - ocenia Mariusz Sikora z wydziału bezpieczeństwa Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie. - To świadczy o bardzo dobrym poziomie procedur zastosowanych na kąpielisku i profesjonalizmie ratowników.
Do zdarzenia doszło po godzinie 16. Chłopiec czuje się dobrze.