Krzysztof Hołowczyc wygrał tegoroczną rywalizacje w rajdzie Baja Poland. Na drugiej pozycji w klasie samochodów uplasował się Adam Małysz, a trzecie miejsce zajął Martin Kaczmarski.
Kierowcy rozpoczęli rywalizacje w piątek. Ze względu na trudne warunki na drodze organizatorzy zdecydowali o odwołaniu ostatniego odcinka trasy. Hołowczyc przyznał, że deszcz był w niedzielę dla wszystkich rajdowców dużym problemem.
- Warunki nie są stworzone dla tych samochodów. One najbardziej kochają suche miejsca, ale jak widać dają też radę w ciężkim błocie i bałaganie na drodze. W pewnych miejscach jadać trzy na godzinę paru kierowców wjechało do rowu i już nie mogło z niego wyjechać - mówił triumfator imprezy.
Dla Hołowczyca tegoroczne zwycięstwo to czwarta wygrana w szczecińskim rajdzie.
W tegorocznej edycji Baji wystartowało ponad 100 zespołów. Jest to największa impreza w rajdach terenowych w naszym kraju.
- Warunki nie są stworzone dla tych samochodów. One najbardziej kochają suche miejsca, ale jak widać dają też radę w ciężkim błocie i bałaganie na drodze. W pewnych miejscach jadać trzy na godzinę paru kierowców wjechało do rowu i już nie mogło z niego wyjechać - mówił triumfator imprezy.
Dla Hołowczyca tegoroczne zwycięstwo to czwarta wygrana w szczecińskim rajdzie.
W tegorocznej edycji Baji wystartowało ponad 100 zespołów. Jest to największa impreza w rajdach terenowych w naszym kraju.