20-latek z Gryfic może spędzić kolejne 10 lat w więzieniu. Mężczyzna włamał się do zakładu cztery razy w ciągu trzech miesięcy.
Ukradł cztery akumulatory warte 830 złotych oraz 2,4 tys. zł w gotówce. Wartość łupu oszacowano na około trzy i pół tysiąca złotych. Jak się okazało, w kradzieży pomógł mu fakt, że wcześniej tam pracował. Namierzyli go policjanci z wydziału kryminalnego gryfickiej komendy. Już usłyszał zarzuty.