W pożarze mieszkania w Bierzwnicy pod Świdwinem poparzona została jedna osoba, a dwie inne podtrute - w tym dziecko. Z dwupiętrowego budynku ewakuowano kilkanaście osób.
Chwilę po godzinie 17 w mieszkaniu na parterze w zapalił się piec. W pożarze ucierpieli członkowie jednej rodziny - kobieta ma poparzoną szyję i powierzchowne obrażenia, dziecko podtruło się dymem, a starszy mężczyzna stracił przytomność - mówi Tomasz Kubiak, rzecznik zachodniopomorskiego komendanta państwowej straży pożarnej w Szczecinie.
- Cały piec zaczął się palić. Mieszkańcy wydostali się na zewnątrz budynku przed przyjazdem straży pożarnej. W tej chwili akcja się kończy, a poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala - komentuje Kubiak.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. W akcji gaszenia brały udział trzy zastępy straży pożarnej.
- Cały piec zaczął się palić. Mieszkańcy wydostali się na zewnątrz budynku przed przyjazdem straży pożarnej. W tej chwili akcja się kończy, a poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala - komentuje Kubiak.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. W akcji gaszenia brały udział trzy zastępy straży pożarnej.