Koniec rolniczego protestu na drodze wojewódzkiej nr 106 między Pyrzycami a Stargardem Szczecińskim. Można tam już przejechać płynnie.
Ciągniki stoją zaparkowane przy siedzibie Agencji Nieruchomości Rolnych w Pyrzycach. Przez miasto też jedziemy bez problemów.
Protestujący w Biesiekierzu rolnicy nie wyjechali w środę na drogę krajową nr 6. Cały czas czekają na efekty rozmów prowadzonych w Warszawie. Są jednak przygotowani do wyjazdu w kierunku stolicy 19 lutego - informuje jeden z organizatorów protestu Marcin Grządko.
- Mamy decyzję o wyjeździe do Warszawy, w momencie kiedy będziemy mieli już zalegalizowany protest. Nie zrobimy tak, żeby ludzi denerwować i być tam tylko po to żeby tam być. Nie wiem jakie są ustalenia i może okazać się, że nasze postulaty mogą być realizowane - mówi Grządko.
Tymczasem protestujący w środę w Pyrzycach rolnicy zapowiedzieli, że prawdopodobnie w czwartek ponownie wyjadą na drogi.
Protestujący w Biesiekierzu rolnicy nie wyjechali w środę na drogę krajową nr 6. Cały czas czekają na efekty rozmów prowadzonych w Warszawie. Są jednak przygotowani do wyjazdu w kierunku stolicy 19 lutego - informuje jeden z organizatorów protestu Marcin Grządko.
- Mamy decyzję o wyjeździe do Warszawy, w momencie kiedy będziemy mieli już zalegalizowany protest. Nie zrobimy tak, żeby ludzi denerwować i być tam tylko po to żeby tam być. Nie wiem jakie są ustalenia i może okazać się, że nasze postulaty mogą być realizowane - mówi Grządko.
Tymczasem protestujący w środę w Pyrzycach rolnicy zapowiedzieli, że prawdopodobnie w czwartek ponownie wyjadą na drogi.