Księża pobłogosławili zwierzęta, które na co dzień patrolują rejony Szczecina na przykład niedostępne dla radiowozów. Nie zabrakło też koszyków ze święconką, w których znalazły się między innymi marchewki i ciastka dla koni - Elbrusa, Delfina, Hola, Korsarza, Cynobra, Progresa i Rinocco.
To tradycja, która trwa już od kilku lat, mówi Agnieszka Kacprzak z Komendy Wojewódzkiej Policji.
- Uroczystość ma służyć temu, żeby następny rok przyniósł wszystkim zwierzętom jak najwięcej dobrego - wyjaśnia policjantka.
Konie w niektórych akcjach są niezastąpione, na przykład podczas imprez masowych.
- Budzą respekt u osób, które chciałyby zmierzyć się z policjantami - tłumaczy Agnieszka Kacprzak.
Każdy koń przed rozpoczęciem służby przechodzi szereg testów.
- To się wiąże między innymi ze sprawdzeniem odwagi koni i tym, jak reagują na głośne dźwięki, na przykład wybuchy - wyjaśnia Kacprzak.
Policja konna powstała w Szczecinie w 2002 roku.
- Uroczystość ma służyć temu, żeby następny rok przyniósł wszystkim zwierzętom jak najwięcej dobrego - wyjaśnia policjantka.
Konie w niektórych akcjach są niezastąpione, na przykład podczas imprez masowych.
- Budzą respekt u osób, które chciałyby zmierzyć się z policjantami - tłumaczy Agnieszka Kacprzak.
Każdy koń przed rozpoczęciem służby przechodzi szereg testów.
- To się wiąże między innymi ze sprawdzeniem odwagi koni i tym, jak reagują na głośne dźwięki, na przykład wybuchy - wyjaśnia Kacprzak.
Policja konna powstała w Szczecinie w 2002 roku.