Ponad 600 kandydatów chce walczyć o mandat radnego osiedlowego w Szczecinie. Są jednak osiedla, gdzie kandydatów brakuje.
- Są osiedla, gdzie brakuje kandydatów - mówi Anna Bartczak odpowiedzialna za zorganizowanie wyborów. - Niewielu zgłosiło się do pracy w radzie Głębokie-Pilichowo, słabo też jest w Kijewie i na Majowym. W każdej radzie wybory jednak się odbędą.
Radni osiedlowi skarżą się, że mają niewielkie kompetencje, a urzędnicy miejscy nie słuchają ich opinii. - Formalnie rada może co najwyżej opiniować. Dysponuje też pieniędzmi z budżetu miasta, ale często są to symboliczne kompetencje. Uważam, że rady osiedla powinny mieć więcej kompetencji, a wtedy też więcej byłoby chętnych do kandydowania - twierdzi jeden z osiedlowych radnych.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek tłumaczy, że takie mamy prawo w Polsce.
Głosowanie odbędzie się 26 kwietnia, we wtorek mija termin zgłaszania się kandydatów do Rad Osiedli. Koniec przyjmowania zgłoszeń o 15.30. W Szczecinie jest 37 rad osiedli. Średnio rada liczy 15 osób. Przewodniczący ma dietę w wysokości 280 złotych miesięcznie.