Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Dwa poranione i wychudzone psy udało się odzyskać pracownikom Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Mat. TOZ
Dwa poranione i wychudzone psy udało się odzyskać pracownikom Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Mat. TOZ
Mat. TOZ
Mat. TOZ
Mat. TOZ
Mat. TOZ
Mat. TOZ
Mat. TOZ
Dwa poranione i wychudzone psy udało się odzyskać pracownikom Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Czworonogi były zamknięte w klatkach obok domu właściciela we wsi Truskolas niedaleko Płotów.
Mężczyzna, do którego należały psy miał już wcześniej wyrok w zawieszeniu za znęcanie się nad zwierzętami.

- Amstaffy zamknięte w klatkach nie miały dostępu ani do wody ani do jedzenia - mówi Karolina Winter z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie. - Inspektorzy nalali psom wody. Rzuciły się bardzo łapczywie, co świadczy o tym, że od bardzo dawna nie piły. Przez ogrodzenie wsypaliśmy karmę, która znikała dosłownie w sekundę.

Pracownicy TOZ-u weszli na teren posesji właściciela podczas jego nieobecności. Otworzyli klatki i uwolnili dwa z pięciu uwięzionych psów. W momencie kiedy przenosili następne zwierzęta do swojego samochodu pojawił się mężczyzna.

- Zaczął agresywnie wyrywać psy inspektorom z rąk. Mężczyźnie udało się zabrać trzy psy - powiedziała Winter.

Pracownicy TOZ-u o sprawie poinformowali prokuraturę.

Psy, które udało się uwolnić, są otoczone opieką i mają swoje legowiska. Za zabicie lub znęcanie się nad zwierzętami grożą trzy lata więzienia.
Relacja Kamila Nieradki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty