Dwa auta zderzyły się w Godkowie na drodze nr 31, między Chojną a Mieszkowicami. Do stłuczki doszło w sobotę przed godz. 14.
Cztery osoby zostały ranne. Dwoje dzieci i dwie kobiety trafiły do szpitala.
Droga jest częściowo zablokowana. Ruch odbywa się wahadłowo. Utrudnienia mogą potrwać do 17.
Również przed 14 między Węgorzynem a Chociwlem samochód osobowy wjechał w ciągnik. Nikt nie odniósł obrażeń, ale wciąż są tam utrudnienia w ruchu.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło także w Goleniowie. Przed godz. 13 na skrzyżowaniu ul. Spacerowej i Bankowej zderzyły się czołowo dwa osobowe volkswageny.
- Najprawdopodobniej było to wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez jeden z samochodów. Z jednego auta do szpitala trafiło czteroletnie dziecko. Z drugiego poszkodowana została ok. 60-letnia kobieta - relacjonuje Jarosław Dąbrowski z goleniowskiej straży pożarnej i dodaje, że uczestnicy zdarzenia nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Droga jest częściowo zablokowana. Ruch odbywa się wahadłowo. Utrudnienia mogą potrwać do 17.
Również przed 14 między Węgorzynem a Chociwlem samochód osobowy wjechał w ciągnik. Nikt nie odniósł obrażeń, ale wciąż są tam utrudnienia w ruchu.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło także w Goleniowie. Przed godz. 13 na skrzyżowaniu ul. Spacerowej i Bankowej zderzyły się czołowo dwa osobowe volkswageny.
- Najprawdopodobniej było to wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez jeden z samochodów. Z jednego auta do szpitala trafiło czteroletnie dziecko. Z drugiego poszkodowana została ok. 60-letnia kobieta - relacjonuje Jarosław Dąbrowski z goleniowskiej straży pożarnej i dodaje, że uczestnicy zdarzenia nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.