Zakażenie świerzbem wykryto w Domu Pomocy Społecznej w Dębcach niedaleko Gryfina. Chorobę zakaźną skóry zdiagnozowano tam u jednego z podopiecznych, a u czterech jest podejrzenie zakażenia. Wszyscy zostali poddani leczeniu.
Placówkę zdezynfekowano i został wprowadzony też zakaz odwiedzin. Do zakażenia świerzbem doszło też dwa tygodnie temu na oddziale wewnętrznym szpitala w Gryfinie. Być może to właśnie tam zaraził się pacjent.
Jednoznacznie jednak stwierdzić przyczynę zakażenia na razie nie można - mówi Anna Kochańska, kierownik DPS-u w Dębcach.
- Nie jest to zakład zamknięty. Może być tyle możliwości, że trudno jest stwierdzić jaka jest przyczyna. Mieszkańcy są wożeni do lekarzy, szpitali, karetkami. Stykają się z tyloma osobami w różnych szpitalach i na konsultacjach, więc trudno powiedzieć - tłumaczy Kochańska.
Zakaz odwiedzin w Domu Pomocy Społecznej w Dębcach potrwa do czwartku.
Jednoznacznie jednak stwierdzić przyczynę zakażenia na razie nie można - mówi Anna Kochańska, kierownik DPS-u w Dębcach.
- Nie jest to zakład zamknięty. Może być tyle możliwości, że trudno jest stwierdzić jaka jest przyczyna. Mieszkańcy są wożeni do lekarzy, szpitali, karetkami. Stykają się z tyloma osobami w różnych szpitalach i na konsultacjach, więc trudno powiedzieć - tłumaczy Kochańska.
Zakaz odwiedzin w Domu Pomocy Społecznej w Dębcach potrwa do czwartku.