Statek został zakupiony we wrześniu. Jednostka o nazwie Apatyth ma 24 tysiące ton nośności. Przy wieży wiertniczej spełnia rolę magazynu, a gdy zostanie napełniona ropą transportują ją do rafinerii. Tankowiec Apatyth ma prawie 170 metrów długości.

- To największy statek we flocie szczecińskiego armatora - mówi Arkadiusz Wójcik prezes spółki Unibaltic. Dziś armator ma już 11 jednostek. - Statek kupiliśmy pod długoletni dedykowany kontrakt, który podpisaliśmy z grupą Lotos. To spółka, która zajmuje się eksploatacją platform wiertniczych.

Wójcik dodaje, że Unibaltic chce zajmować się obsługą platform wiertniczych, bo to obiecujący rynek.

- Lotos Petrobaltic to jedyna polska firma, która posiada na Bałtyku platformy wiertnicze - mówi Krzysztof Kopeć z Lotosu. - One wydobywają ropę naftową i poddają wstępnej obróbce. Potem za pomocą tankowców, ropa jest przewożona do rafinerii w Gdańsku.

Tankowiec Apatyth będzie zacumowany przy platformie na złożu B8. To trzecia co do wielkości kopalnia ropy naftowej w Polsce.