Dla setek pracowników służby zdrowia, policji i straży pożarnej Boże Narodzenie jest zwyczajnym dniem pracy. Święta za kółkiem spędzają też maszyniści, kierowcy autobusów czy taksówek.
Pracuje dyspozytornia medyczna w Szczecinie. - Jest przytomna, doznała urazu głowy? Przyjęte. - Karetka została zadysponowana i jadą do wezwania.
W województwie w stanie gotowości jest ponad 80 karetek. I tyle samo zespołów pogotowia ratunkowego. W święta wezwań jest więcej niż zwykle - mówi ratownik Janusz Daraszkiewicz ze scentralizowanej dyspozytorni medycznej w Szczecinie.
- Są pobicia, wypadki związane z nadużyciem alkoholu, w sensie ktoś się przewraca, spada, upada, uderza czy rozcina - tłumaczy Daraszkiewicz.
Niestety tylko około 30 procent wezwań jest uzasadnionych.
Policja od rana patroluje zachodniopomorskie drogi - mówi rzeczniczka Anna Gembala.
- Po to by wszystkim zapewnić bezpieczeństwo - wyjaśnia Gembala.
Na posterunku jest też 250 strażaków. Praca w święta to dla nas norma - mówią strażacy.
- Na tym polega nasz zawód i my nie wybieramy kiedy pracujemy. - Psychicznie można się przyzwyczaić - pocieszają się strażacy.
Pracuje też kilkuset kierowców autobusów i taksówek.
W województwie w stanie gotowości jest ponad 80 karetek. I tyle samo zespołów pogotowia ratunkowego. W święta wezwań jest więcej niż zwykle - mówi ratownik Janusz Daraszkiewicz ze scentralizowanej dyspozytorni medycznej w Szczecinie.
- Są pobicia, wypadki związane z nadużyciem alkoholu, w sensie ktoś się przewraca, spada, upada, uderza czy rozcina - tłumaczy Daraszkiewicz.
Niestety tylko około 30 procent wezwań jest uzasadnionych.
Policja od rana patroluje zachodniopomorskie drogi - mówi rzeczniczka Anna Gembala.
- Po to by wszystkim zapewnić bezpieczeństwo - wyjaśnia Gembala.
Na posterunku jest też 250 strażaków. Praca w święta to dla nas norma - mówią strażacy.
- Na tym polega nasz zawód i my nie wybieramy kiedy pracujemy. - Psychicznie można się przyzwyczaić - pocieszają się strażacy.
Pracuje też kilkuset kierowców autobusów i taksówek.